Strona 44 z 55

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: poniedziałek 12 sty 2015, 20:52
autor: gryfna
MaciekSz, Darz Bór! :)

Gratuluję wszystkim, którzy dzielnie pracowali z ogarami w łowisku - zarówno doświadczonym jak i absolutnym debiutantom. :)

My również w sobotę zakończyliśmy sezon polowaniem metodą szwedzką. Na pokocie trzy ciekawe byki jelenia, dwie łanie i łaciaty dzik i atmosfera - jak zwykle wspaniała.
Podsumowując to był bardzo udany sezon w bardzo pięknym i obfitym w jelenie łowisku. Potwierdzam moje kilkuletnie obserwacje - ogar jest psem stworzonym do polowań na jelenia. Jego wytrwała, metodyczna praca, szlachetny gon doskonale harmonizuje z dostojnością i pięknem króla naszych kniei. Polowaliśmy w miejscach niełatwych zarówno dla psów jak i naganki. Wpadaliśmy po kolana do głębokich rzeczek, przedzieraliśmy się przez gęste młodniki. Ogary zawsze dostawały osobne podziękowania od prowadzących. Zasłużyły na szacunek swoją efektywną pracą. Szły dzielnie ramię w ramię za zaprzyjaźnionymi gończymi polskimi zdobywając uznanie zarówno polskich jak i zagranicznych myśliwych. Grały, stanowiły, tropiły. Było sporo pracy, bo mioty rozległe i bardzo długie. Często prawdziwy survival. Piękne selekcyjne byki na skąpanej słońcem i mgłą polanie, chmary łań galopujące przez srebrzyste młodniki czy pękate łanie sika ruszające leniwie prawie spod naszych stóp - to są takie obrazy, które zostają w głowie.
Następne wrażenia w październiku. Teraz nadchodzi czas łowów indywidualnych, ale to już inna historia. ;)

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: poniedziałek 12 sty 2015, 21:00
autor: Ola i Dunaj
Jak zwykle bogata w zdjęcia relacja :brawo_1:
Czy mi się tak wydaje czy Awra zmężniała ? Na zdjęciach wygląda na mocną sukę, fajna jest :)

Zanim podsumujemy sezon to jeszcze parę wspomnień z ostatnich polowań.
Najbardziej spektakularne gdzie Dunaj odnalazł łanię po ponad 24 godzinach. Dzień wcześniej spadł grad a w nocy lał deszcz. Podłoże całkowicie wypłukane z farby. Chociaż to właściwie psu nie przeszkadza ale utrudnia nam bo nie możemy kontrolować jego pracy.
I 2 ostatnie.
9.01 - polowanie dla leśników - atmosfera świetna, pogoda do bani i nic do roboty ;)
Ale najważniejsze, że wchodzi w nawyk zapraszanie psów do szukania postrzałków.
10.01 - polowanie w KŁ Sokół. Piękne łowisko, duże mioty. Pogoda - niewymowna - wiejąco siekąca deszczem. Drogi jak lodowiska polane wodą. Do odszukania łania. Farbę widać doskonale bo śniegu jeszcze trochę zalegało. Do momentu aż trafiliśmy na płytkie ale szerokie rozlewisko. Chcąc nie chcąc trzeba było je pokonać po jakichś zwalonych mokrych pniach mając na otoku ciągnącego mocno psa ;) Jeszcze kawałek i doszliśmy do zgasłej sztuki.
Po polowaniu usłyszałam od prezesa - dobry pies, ma żyłę ! ;)

Podsumowując czas od połowy listopada do 10 stycznia Dunaj zabezpieczał ok 7-8 polowań zbiorowych. W tym czasie podniósł 8 sztuk jelenia, 1 dzika i 1 kozę.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z jego pracy, a jeszcze bardziej cieszy nas fakt, że koła łowieckie zaczynają doceniać jak ważne jest szukanie postrzałków - zysk da się wyliczyć co do złotówki. I jest on nie mały.
Olfactusy mogą być dumne ze swojego synka ;)

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: poniedziałek 12 sty 2015, 21:02
autor: ania N
Gratulacje dla Awry i Dunaja. :silacz:

Fajny bonusik. ;)

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: wtorek 13 sty 2015, 08:36
autor: MaciekSz
Gratulacje dla Dunaja i jego przewodników, piękny wynik poszukiwania postrzałków. Rozsądne koła doceniają pracę psów tropowych, ponieważ poza najważniejszym wymiarem etycznym, są to również wymierne wartości materialne. Nagroda dla ogara pokazuje, że jego praca została właściwie doceniona.
Pięknie namalowany obraz zbiorówek przez Gryfnę. Oddający niezapomniane widoki, emocje i trudności. Może w przyszłym sezonie jakiś aparacik do robienia zdjęć.
Szkoda, że na początku sezonu Awra miała cieczkę, miałaby więcej możliwości pracy i nabywania doświadczeń. Przecież to jej pierwsze pole. Zawsze w okresie zimowym nabiera ciała, podobno przez Marcina ojca.

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: wtorek 13 sty 2015, 11:07
autor: Ania W
MaciekSz pisze: Zawsze w okresie zimowym nabiera ciała, podobno przez Marcina ojca.
Ale myślę, że to nie o takie nabieranie chodzi ;) Ja nie też uważam, że nabrała mocy, co nie oznacza, że ma za dużo ciałka.
Fajne zdjęcia!


Dunaj jak maszyna! :silacz: Zdecydowanie zapracował na takie oprzyrządowanie! :brawo_1:

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: wtorek 13 sty 2015, 13:42
autor: MaciekSz
Widocznie zbyt często widuję Awrę, żeby móc to ocenić.

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: wtorek 13 sty 2015, 16:56
autor: gryfna
MaciekSz pisze: Pięknie namalowany obraz zbiorówek przez Gryfnę. Oddający niezapomniane widoki, emocje i trudności. Może w przyszłym sezonie jakiś aparacik do robienia zdjęć.

Dziękuję. :)
Fotki są, jedne lepsze, inne gorsze. Czasem telefoniczne.
Publikuję na zamkniętych forach. ;)

DB

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: wtorek 13 sty 2015, 21:04
autor: kasiawro
MaciekSz pisze: Zawsze w okresie zimowym nabiera ciała, podobno przez Marcina ojca.
Nie pomyślałam, że zostanie odebrane jako z nadwagą ( chociaż ja faktycznie często piszę o tym :)).
Miałam na myśli to, że panna dojrzewa i powoli staje się już panią w pozytywnym tego słowa znaczenia :).
Dunaj dobra robota :silacz: gratulacje!

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: poniedziałek 26 paź 2015, 18:08
autor: MaciekSz
A może jakieś polowania zbiorowe z ogarami były ?
:marzyc:

Re: OGARY POSZŁY w ŁOWISKO

: wtorek 27 paź 2015, 14:27
autor: Ola i Dunaj
MaciekSz pisze:A może jakieś polowania zbiorowe z ogarami były ?
:marzyc:
Jeśli były, to nikt się nie pochwalił :niewka: