Strona 42 z 55

Re: Czata Nowogary

: niedziela 26 cze 2016, 20:03
autor: Czata
Dopiero dzisiaj było lepiej. Chociaż popadało niewiele, ale aż przyjemnie było wyjść

Obrazek

Obrazek

Alternatywne poidło

Obrazek

Bo wcześniej szukałam dostępu do wody i nie było łatwo

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pić się chciało, bo przywoływana dostawałam smakołyki

Obrazek

Obrazek

Kiedy raczyłam się smakołykami i zapachami unoszącymi się wokół, moja pani zbierała poziomki

Obrazek

Obrazek

Czekałam cierpliwie na panią, bo wiedziałam, że wracając do domu wpadniemy na chwilę do babci, a tam sobie na pewno odbiję

Obrazek

Re: Czata Nowogary

: niedziela 26 cze 2016, 20:09
autor: Czata
aganowaczek pisze:Dzieci rosną, się starzeją...tylko my wciąż piękni i młodzi :mrgreen: :gleba:
To oczywiste :jezyk_3: i z wiekiem będzie coraz bardziej :lol: :lol: :lol:

Udało mi się powtórzyć wpis i zdjęcia w końcu widoczne.
Poprzednio wysyłałam w większym formacie i było dobrze.
Nie rozumiem dlaczego teraz nie chciały się pokazać :mysl_1:

Re: Czata Nowogary

: niedziela 26 cze 2016, 21:48
autor: Marzena i Czarek
Jak u was z kleszczami.
Ale spacer udany.
My wypoczywamy po upałach i weselu.

Re: Czata Nowogary

: niedziela 26 cze 2016, 21:53
autor: nulka
Grzeczna dziewczynka .Pani słucha :)

Re: Czata Nowogary

: niedziela 26 cze 2016, 22:24
autor: Czata
Marzena i Czarek pisze:Jak u was z kleszczami.
Nie jest tak źle, jak ogólnie się mówi. Czata jest zakropiona advantixem i nie łapie, chociaż dużo biega w trawach i po lesie.

Re: Czata Nowogary

: niedziela 26 cze 2016, 23:27
autor: kasiawro
W rumianach pięknie i jak romantycznie ;).

Re: Czata Nowogary

: czwartek 30 cze 2016, 15:24
autor: Czata
Dzisiaj po wizycie w schronisku wybrałyśmy się na spacer piękną, starą, poniemiecką jeszcze drogą.
Słońce coraz mocniej przypiekało, więc przyjemnie było łapać cienie starych dębów

Obrazek

Obrazek

Z jednej strony pole kukurydzy, a po drugiej głęboki rów porośnięty trawami. Od czasu do czasu mijałyśmy ścieżki wydeptane przez zwierzynę (chyba dziki - bo tych jest w tej okolicy bardzo dużo).
Czata oczywiście zapuszczała się w te chaszcze

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Właściwie się jej nie dziwię, bo tam z pewnością było znacznie chłodniej

I tak sobie moje psię nurkowało w trawach, aż znalazło trochę wody

Obrazek

Czata w upalne dni lubi przysiąść w wodzie, ale dzisiaj zdecydowała się nawet na leżenie

Obrazek

A potem było tak :o :o :o

Obrazek

Nie tylko efekt wizualny, ale i jaki zapachowy :twisted:

Kiedyś była Czata w mleczach,

potem w rumiankach,

a teraz, na tej pięknej drodze :mrgreen:

Obrazek

Do domu daleko, woda jak jest w okolicy, to daje takie efekty, a w perspektywie jazda samochodem.
Jedynym ratunkiem okazała się być bliskość schroniska, gdzie udało mi się namówić sprzątającego boksy pana, do wykąpania mojego śmierdziucha za pomocą wody z węża.
Koniec końców - jest teraz jak nowy i smacznie odsypia atrakcje :sen: :sen: :sen:

Re: Czata Nowogary

: czwartek 30 cze 2016, 15:34
autor: aganowaczek
Czata pisze:Kiedyś była Czata w mleczach,

potem w rumiankach,

a teraz, na tej pięknej drodze :mrgreen:
A teraz cała w panierce :mrgreen: :gleba:

Re: Czata Nowogary

: czwartek 30 cze 2016, 16:07
autor: miszakai
Ale pięknie ułożona droga :marzyc_2: Uwielbiam taki bruk. Czata pozazdrościła Kajko z naszego ostatniego wrzutu na blogu tego błotka:)

Re: Czata Nowogary

: czwartek 30 cze 2016, 16:55
autor: kasiawro
Znamy tą drogę, nawet kiedyś uszkodziliśmy miskę olejową na niej ;).
Czata jak dziki zwierz wytapla się z błocie i robactwo jej nie straszne.
Można powiedzieć, że Poraj był Twoim wybawicielem jeśli chodzi o czyste auto, a dla Czaty sponsorem kąpieli ;) .