Strona 42 z 281

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 14 gru 2010, 16:42
autor: Jacek74
Również życzymy zdrowia. U nas sterylne warunki także są niewykonalne (dwójka dzieci) i Ruczaja trzeba wciąż pilnować (też nie w pełni wykonalne), bo inaczej wciąga co mu pod pysk wpadnie jak odkurzacz (choć najczęściej kończy się tylko na przeżuwaniu).

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: środa 15 gru 2010, 07:09
autor: aganowaczek
Dzięki bardzo
Wczoraj po przyjściu z pracy wszystko było z Czesną w porządku :silacz:
Humorek dopisuje, apetyt też. Kupa w normie. Wymiotów brak :silacz:
Ale oczywiście nic Małej to nie nauczyło i w dalszym ciągu przeczesuje nochalem podłogę z nadzieją na jakiś "smaczek" :zly2:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: środa 15 gru 2010, 08:41
autor: BasiaM
Najważniejsze, że zdrówko wraca :piwko:
Jak Coda zeżarła całą kostkę masła też nic jej nie nauczyło :niewka: Dalej gotowa jest pociąć się za masełko :evil:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: środa 15 gru 2010, 09:42
autor: nulka
Ale oczywiście nic Małej to nie nauczyło i w dalszym ciągu przeczesuje nochalem podłogę z nadzieją na jakiś "smaczek" :zly2:
Nasza Zojanda natomiast namiętnie przeczesuje kosz na śmieci :mrgreen: czasem zapomnę zabrać worek ,ale chyba tylko jak coś jest to wylizuje np. kubek po serku czy ostatnio folie po pasztecie :mrgreen: ,Łazik ,co dla mnie dziwne ,zjadł kiedyś taki smaczny worek po czymś :niewka: ,ale bez objawów sie obyło ,tylko coś nie mógł skończyć sie załatwiać ....musiałam pomóc ... :uff:
teraz jak wychodzę muszę zabierac worek ze śmieciam ,bo na mur będzie sprawdzony

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: poniedziałek 20 gru 2010, 07:30
autor: aganowaczek
Kilka weekendowych zdjęć

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: poniedziałek 20 gru 2010, 09:02
autor: BasiaM
Ależ te nasze dziewuchy rosną :fiufiu: Już widzę jak razem szaleją na łące :psiako: :happy3:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: poniedziałek 20 gru 2010, 09:24
autor: aganowaczek
Noo :cwaniak:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: poniedziałek 20 gru 2010, 09:44
autor: nulka
: Błogie lenistwo
kompatybilne :marzyc: a pani im jeszcze przeszkadza :D

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: poniedziałek 20 gru 2010, 13:38
autor: weszynoska
:marzyc: :marzyc: :marzyc:

więcej takich piękności poproszę :piwko:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: poniedziałek 20 gru 2010, 13:42
autor: aganowaczek
Zdjęcia mogę porobić tylko w weekendy - wracam z pracy ok. 16:30 i na dworze już zmrok :cry:
A z mojego aparatu nie wyjdą ładne nocne ujęcia :niewka:
Urosła trochę dziewczynka? :marzyc_2: