Strona 42 z 190

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: wtorek 05 cze 2012, 23:41
autor: kwadra
Piekne rudziki!!!

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: wtorek 05 cze 2012, 23:48
autor: ania N
SARABANDA pisze: Zdecydowanie praca mi przeszkadza w życiu i realizowaniu pasji. :foch_1:
_____________

Małgosia&S&C
A wiesz że doszłam do tego samego wniosku. :D

No cóż - pozostaje zacząć grać w totka. :jezyk:

Rudzielce super. :brawo_1:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: środa 06 cze 2012, 07:45
autor: qzia
Ja zawsze mówię, że gdyby nie ci pacjenci to praca lekarza byłaby całkiem fajna. :mrgreen: Praca pomaga nam realizować marzenia. Najfajniej mieć pracę związaną z tym co się kocha robić. Cały czas myślę jakby tu zacząć zarabiać na tym co jest moją pasją. Ale czy wtedy to byłoby jeszcze hobby czy już tylko obowiązki. :mysl_1: :niewka:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: niedziela 17 cze 2012, 21:31
autor: Ania W
qzia pisze:Ja zawsze mówię, że gdyby nie ci pacjenci to praca lekarza byłaby całkiem fajna. :mrgreen:
Ja zamiast pacjent wstawiam "rodzic" a zamiast lekarz "nauczyciel" :cwaniak:

A teraz co by Psia Cometa nie czuła się niezauważona fotki z naszego ostatniego wspólnego reprezentowania fundacji na pikniku zorganizowanego przez hospicjum.
Oprócz rudzielców była też Sonia...no ale jakoś rudzielce bardziej parły na szkło ;)

PC nadchodzi :jezyk_3:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Testowanie przysmaków kuchni indyjskiej :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 18 cze 2012, 09:29
autor: qzia
Wielkie dzięki. Zwłaszcza za to super zdjęcie z Atenką na kolanach. :szacun_1: :szacun_1: Minę ma jak krwiożerczy lisek z wścieklizną. :mrgreen:
Kasia

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: poniedziałek 18 cze 2012, 22:30
autor: qzia
Ania W pisze:Ja zamiast pacjent wstawiam "rodzic" a zamiast lekarz "nauczyciel"
Jako pediatra podpisuję się oboma ręcami i stempluję oboma pieczątkami.

A tak wracając do PC :jezyk_3: to doszliśmy z Kubą do wniosku, że na razie tylko ogary nam się udają. :niewka: Inne rasy jakoś mniej. :(
Kasia

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: wtorek 19 cze 2012, 08:45
autor: Asiun
No chyba żartujesz :nunu: Rudaski są cudne :marzyc:

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: wtorek 19 cze 2012, 18:20
autor: Aszemi
Noooo fantastyczne są te liski ;)

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: wtorek 19 cze 2012, 21:20
autor: qzia
Liski fantastyczne i bardzo mądre tylko mało wystawowe. :jezyk: a ja w końcu chodofca jestem :jezyk_3:
Kasia

Re: Zaogarzona czyli co tam słychać w Psiej Comecie ;-)

: środa 20 cze 2012, 09:57
autor: miszakai
qzia pisze:tylko mało wystawowe
Dlaczego? :mysl_1: