Strona 42 z 426

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie

: wtorek 24 lis 2009, 09:52
autor: Paulina
A ja chciałam napisać, że Pasia to żadna babcia tylko śliczna, zgrabna dziewczyna!
Świetne zdjęcia.

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie

: wtorek 24 lis 2009, 10:27
autor: ania N
Ale Zagajek pięknie przechodził przez kłodę. A Pańcia powinna za nim a nie smyczą ograniczać. :jezyk: :jezyk: :nunu:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie

: wtorek 24 lis 2009, 13:56
autor: ketrin
[quote="kasiawroW nagrodę pocieszenie dla Ketrin (następnym razem proszę szybciej reagować) jeszcze takie ciekawostki.[/quote]
jestem pocieszona jednak czuje niedosyt... :mrgreen:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie

: wtorek 24 lis 2009, 17:50
autor: kasiawro
nulka pisze:Ale frajda w te smutne dni :(
Lubię takie zdjęcia ,czy szara jesień? Jak nie mieliśmy psów to w ogóle jesieni nie było ,a fotki złote :) i piękna jesień na tych fotach ,
Zojka reaguje podobnie jak Zagaj :D ,odważna babka (tak tak od paru dni :silacz: kobitka :jezyk_3: )jak zagrożenie :gleba: jest daleko, ale jak ktoś odważniejszy to tyleśmy Zojkę widzieli :gleba:
Zagaj po paru takich zagrodach to będzie dzika gonił aż padnie ... dzik oczywiście :happy3:
A ja też od razu wiedziałam :silacz: ,że to żeremia ,u nas na Sanie na działce gdzieś dwa lata temu bobry tak poszalały przez jedną zimę ;)
A Pasia pewno ma swoje zdanie :D na to wszystko
U nas jak nie było mnie ani "ciołeczka" to jesień była też focona w każdy wolny dzionek i zawsze zbiory grzybów były.
Nie pozwalajcie "prawdziwiej kobiecie" ;) biegać za sarnami bo jak się nauczy i wydorośleje to będziecie mieć problem.
Ja węszę z uporem maniaka i zawsze coś wypłoszę, ale grzeczna jestem i nie gonię - chyba że zajączek ;)
ketrin pisze: jestem pocieszona jednak czuje niedosyt... :mrgreen:

Kasiu przypominam, że ja też czekam na fotki Eryka ;)
ania N pisze:Ale Zagajek pięknie przechodził przez kłodę. A Pańcia powinna za nim a nie smyczą ograniczać. :jezyk: :jezyk: :nunu:
To Tomek smyczką ograniczał, jeśli pańcia by ograniczała to skończyłaby jak Zagaj :D
Paulina pisze:A ja chciałam napisać, że Pasia to żadna babcia tylko śliczna, zgrabna dziewczyna!
Świetne zdjęcia.
Dzięki "ciociu" śliczna zgrabna jestem - fakt, ale siwa strasznie i nikt nie chce mnie ufarbować :wstydek:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie

: wtorek 24 lis 2009, 17:54
autor: monik
Obrazek
a ten "bober", to chyba rowerem odjechał :mysl_1: :gleba:

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie

: wtorek 24 lis 2009, 18:00
autor: Ania W
:D
No nie wiem czy to nie była hulajnoga sądząc po całokształcie śladów ;)

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie

: wtorek 24 lis 2009, 22:10
autor: kasiawro
Następnym razem rozglądnę się po okolicy i ustalę czym one jeżdżą :D :D

Dziś byliśmy na łące i Pasja wypłoszyła "tak jakby z trawy" sowę czy to możliwe że sowy polują w trawie na myszy?

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie

: środa 25 lis 2009, 13:27
autor: monik
kasiawro pisze:...Dziś byliśmy na łące i Pasja wypłoszyła "tak jakby z trawy" sowę czy to możliwe że sowy polują w trawie na myszy?
No gdzieś muszą na nie polować, myszy po drzewach raczej nie chodzą, ani nie latają ;)

Fragment z Wikipedii:
"... Pożywienie
Sowy odżywiają się pokarmem zwierzęcym od owadów po ssaki. Najczęstsze strategie polowań u sów to czatowanie (zasiadka) oraz niski lot patrolowy, zwykle ok. 1-3 m nad ziemią. Niektóre gatunki (jak pójdźka) polują na owady i gryzonie chodząc po ziemi, inne (jak płomykówka, uszatka, sowa błotna) potrafią zawisać w powietrzu, podobnie jak pustułka; niektóre wreszcie, jak sóweczka, szukają ofiar w koronach drzew..."

Wzięte stąd:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sowy" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie

: środa 25 lis 2009, 16:05
autor: kasiawro
Wszystko to wiem, ale zdziwiło mnie to, że za dnia to było. Widywałam je tyko na takich właśnie lotach patrolowych, ale nigdy nie siedzącą w trawie za dnia.

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie

: środa 25 lis 2009, 20:32
autor: monik
kasiawro pisze:Wszystko to wiem, ale zdziwiło mnie to, że za dnia to było. Widywałam je tyko na takich właśnie lotach patrolowych, ale nigdy nie siedzącą w trawie za dnia.
Za dnia też polują (oczywiście nie wszystkie gatunki), toteż lepiej nie brać chomika na spacery na pola i łąki :lol: