Strona 406 z 426
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda
: piątek 22 sty 2021, 21:18
autor: rafkow
Kolejne spotkanie, (na przełomie grudnia i stycznia) udowodniło mi że nawet na niby neutralnym gruncie, nie ma szans w spokoju odpocząć...
Spacer zaczęliśmy w jesiennej scenerii
A kończyliśmy w już znacznie bardziej zimowej
Cel był prosty, zdobyć Jawornik Wielki
Znaki niby takie jasne i czytelne
Tym bardziej więc milczące poszukiwania przez Tomka koordynacji dla naszych utraconych koordynat trochę mnie przerażało
Życie jest tam !
Tia...
Ale przyznać muszę, widoki piękne

- _RK54580_1920.jpg (171.43 KiB) Przejrzano 1379 razy

- _RK54582_1920.jpg (212.47 KiB) Przejrzano 1379 razy

- _RK54589_1920.jpg (274.67 KiB) Przejrzano 1379 razy
Na szczęście, od czasu do czasu dali się dogonić
Smak piernika doskonale pamiętam !
Kolejny spacer w z mniejszymi uczestnikami ale w większym gronie

- _RK54716_1920.jpg (188.87 KiB) Przejrzano 1379 razy
Był jeszcze jeden fajny spacer, na który mnie nie wzięli... Ale za to już tęgie lanie dostali
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda
: środa 03 lut 2021, 21:31
autor: kasiawro
Kolejna dawka wspomnień w pięknych okolicznościach przyrody oraz świetnie jak zawsze ujęte chwile!!!
Kiedy my takie oko będziemy mieć

?
Poniżej nasze grudniowo/styczniowe wspomnienia:
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda
: środa 03 lut 2021, 21:43
autor: kasiawro
W tym sezonie zimowym głównie góry nam towarzyszą:
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda
: środa 03 lut 2021, 21:48
autor: Hekate
Fotka Bajkowo wygląda nierealnie. Aż trudno uwierzyć, że to zdjęcie, a nie wyobraźnia artysty.

Jak się włazi tak wysoko, to anioły na porządku dziennym chyba.

Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda
: środa 03 lut 2021, 22:15
autor: kasiawro
Hekate pisze: ↑środa 03 lut 2021, 21:48
Fotka Bajkowo wygląda nierealnie. Aż trudno uwierzyć, że to zdjęcie, a nie wyobraźnia artysty.

Jak się włazi tak wysoko, to anioły na porządku dziennym chyba.
Też lubię takie ujęcia

. Tak Aniu człowiek jak wraca z tych gór to jest taki rozanielony

.
Jeszcze coś mamy z telefonu

.
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda
: czwartek 04 lut 2021, 12:08
autor: Wilga
Sikora raczej uboga, bo ma ubogi śliniaczek pod dziobem
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda
: czwartek 04 lut 2021, 23:04
autor: kasiawro
Uboga na 100%, choć tylko ze zdjęć moje oko jest w stanie zobaczyć wszystkie szczegóły. Na żywo nie ma szans

.
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda
: czwartek 04 lut 2021, 23:41
autor: kasiawro
Właśnie podrzucono mi taki film:
https://www.facebook.com/JareckaAgniesz ... 5577362568
W moim wieku do takiej klasy i poziomu nie dojdę nigdy, tym bardziej z ogarami

.
Szacun i zazdro

!!!
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda
: piątek 05 lut 2021, 14:59
autor: Eni
Ja to prędzej tak
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 5057630869
Albo tak
https://www.facebook.com/latajacepsypsi ... 505826508/
A Agnieszka Jarecka ma na swoim koncie tytuły Mistrzyni Polski i Świata w skijoringu i bikejoringu, to raczej jest już klasa sama w sobie i zawodowiec ze swoimi greysterami.
Re: Pasja/Rewia Nadbużańskie Granie i Tomkowy Zagaj oraz nasza Fatra Sfora Nemroda
: piątek 05 lut 2021, 17:41
autor: kasiawro
OO ten drugi film to właśnie ja z Fatrą, a przed nami zwierzak jakiś

. Jak w Srebrnej Górze biegałam to ją brałam, biegała luźno. Tam było zawsze bardzo kameralnie i nie stwarzała zagrożenia bo ją łapałam jak ktoś nas mijał. Na Przełęczy Jugowskiej jest sporo tras do biegania + masę szlaków pieszych i to już nie jest komfortowe dla mnie. Choć staram się biegać w tygodniu, a w dobie pandemii ludzi sporo, za to w weekend to ogromne tłumy

. Choć mam okropne wyrzuty sumienie, że ja mam przyjemność w lesie, a psy w domu

. Tak już mam w tej swojej głowie ułożone, że moje przyjemności na powietrzu powinnam wiązać z psimi przyjemnościami.
Co do pierwszego filmu to kiedyś na czeskiej trasie widziałam pana z malamutem, który właśnie zamyślił sobie wykąpać się w śniegu i wyglądało to bardzo podobnie.
Co do Agnieszki Jareckiej to mogę tylko podziwiać, kibicować i zazdrościć w pozytywnym tego słowa znaczeniu.