Strona 5 z 57

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: wtorek 03 sie 2010, 19:29
autor: Danuta
Mój Panie! Ale jesteś kochany, że przywiozłeś mnie tutaj! :marzyc:
Obrazek

Wiesz Iron, jak usiądziesz i będziesz grzeczny to dostaniesz pysznego smaczka!
Obrazek

To może ja też dostanę… siedzę grzecznie… :mysl_1:
Obrazek

Ciii… Faberge, nie mów nic :sekret: ... Bawię się w śledzenie Irona… :cwaniak:
Obrazek

Brando powiedz, co tam jest ciekawego… na co czekasz?
Obrazek

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: wtorek 03 sie 2010, 19:32
autor: Danuta
Och! Jak się zmęczyłem :sen: … Zdrzemnę się chwileczkę…
Obrazek

… nieco niewygodny ten grajdołek… :mysl_1:
Obrazek

… poprawię troszkę piaseczek…
Obrazek

… o, tak lepiej…
Obrazek

… teraz tu położę łokieć…
Obrazek

… uffff… teraz jest dobrze…
Obrazek

Karmelku, dlaczego mi przeszkadzasz? :zly1:
Obrazek

Jeszcze chwileczkę sobie poleżę… :marzyc:
Obrazek

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: wtorek 03 sie 2010, 19:35
autor: Danuta
Dobra, dobra już wstaję…
Obrazek

Nie dałeś mi spać to teraz mnie goń! :jezyk_3:
Obrazek

Hej mój Panie! Gilgać się będziemy w domu! Teraz nie mam czasu! :lol:
Obrazek

Jakie on ma fajne trawki…
Obrazek

Daj mi je! :prosze_1: Daj mi je!!! :prosze_1:
Obrazek

Nie to nie! Pójdę sobie… :obraza_1:
Obrazek

… powęszyć. ;)
Obrazek

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: wtorek 03 sie 2010, 19:38
autor: Danuta
A Ty co tak we mnie wlepiasz to czarne szkiełko?!?!?!?!
Obrazek

Tralalala! Pokażę Ci język! :jezyk:
Obrazek

… a mam ten jęzor caaałkiem okazały! :jezyk_3:
Obrazek

Każda część ogara porusza się we własnym rytmie :happy3:
Obrazek

Idziemy do wodopoju. Przypilnuję małego…
Obrazek

Mlask, mlask, mlask… Chlip, chlip, chlip... Żłop, żlop, żłop! :D
Obrazek

Koniec picia!
Obrazek

Młody wychodzimy!!!
Obrazek

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: wtorek 03 sie 2010, 19:41
autor: Danuta
Potem jeszcze powłóczyliśmy się wzdłuż wałów... nad stawy...
Obrazek

...ogry się wykąpały, pobiegały, powęszyły…

Karbon naszczekał na Lokisowy posąg ćwiczący odłożenie ;)
Obrazek

Właśnie tak wygląda wymęczony ogar po spotkaniu z dębickim towarzystwem. Ot! Szkoła przetrwania! :silacz:
Obrazek

Hmmm… :mysl_1: Czy ja sobie nie zrobiłam antyreklamy… :zdziw_4: :zdziw_4: :zdziw_4:

Zapraszamy ponownie :twisted: :twisted: :twisted:

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: wtorek 03 sie 2010, 20:10
autor: ania N
super spacerek :marzyc_2:

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: wtorek 03 sie 2010, 20:51
autor: Chaszczy
Danuta pisze:
Właśnie tak wygląda wymęczony ogar po spotkaniu z dębickim towarzystwem.
Trzeba jeszcze dodać, że to wynik tarzania się i, hmmm......, zapaszku nie z tej ziemi. Płukanie w rzece nie pomogło - skończyło się kąpielą pod garażem.

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: wtorek 03 sie 2010, 21:00
autor: Danuta
Święte prawo myśliwskiego psa :jezyk: :D

Czy Karbon już zgłoszony na krakowską wystawę?

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: wtorek 03 sie 2010, 21:24
autor: Chaszczy
Pracujemy nad zgłoszeniem. Jutro się musi udać :jezyk_3:

Re: Chaszczy z chaszczy, czyli Karbon w krzakach

: czwartek 12 sie 2010, 12:06
autor: Chaszczy
Coś nowego.