Hodowlane ABC

[Józef]

a ludzi nie prześwietlisz

I jeśli będę gotów i jeśli się zdecyduję tego się będę bał - pracujemy nad rasą, ale nowemu podłożymy... Celowo prowokuję, trochę żyję i trochę widziałem uff, a to Polska właśnie

[bea100]

a ludzi nie prześwietlisz

I jeśli będę gotów i jeśli się zdecyduję tego się będę bał - pracujemy nad rasą, ale nowemu podłożymy...

Mnie tam nigdy nikt nic w ogarach nie podłożył. Wręcz odwrotnie- mogłam liczyć na dobrą radę i konkretną (bezinteresowną) pomoc.
Teraz się ją staram niejako oddać- pomagając ( w miarę moich możliwości) innym.

[Józef]

Mnie tam nigdy nikt nic w ogarach nie podłożył. Wręcz odwrotnie- mogłam liczyć na dobrą radę i konkretną

Lejesz miód w moje serducho Ale cóż - jaka rasa tacy ludzie nie? (nie zapomnę jak na jednej z wystaw w jednej rasie się wyzywali od k... i mało nie pobili - oni sobie pewnie nie pomagają - fakt autentyczny, też w polskiej rasie

[Zahar]

Wszystkie posty dotyczące innego tematu ( Ogary na imprezach) zostały przeniesione do odpowiedniego działu.

[bea100]

Inne ringi mnie nie interesują

Wracamy do tematu:
posłużę się tu punktami z I rozdziału pod tytułem "Dlaczego hodujemy psy?" Willisa- on pisze o tym tak:
cyt
"Prawdziwy hodowca powinien:
a) starać się nauczyć jak najwięcej o danej rasie
b) zajmować się nią dostatecznie długo
c) rozmnażać psy nie pod wpływem mody, ale zawsze z określonym celem hodowlanym, który ma prowadzić do doskonalenia rasy
d) prawidłowo odchować, żywić i socjalizowac psy, tak aby potrafiły się znależć w domowych warunkach i wyrastały na dobrych towarzyszy człowieka (z tych względów liczba psów w hodowli powinna być ograniczona)
e) zwracać uwagę na wady i choroby wrodzone i starać się ograniczać ich występowanie
f) sprzedawać szczenięta po rozsądnych cenach i tylko tym, którzy mogą zapewnić im godziwe i właściwe utrzymanie, nabywcom zaś służyć w każdym przypadku radą i pomocą
g) stosować się do norm przyjętych przez klub rasy i ogólnie uznanych zasad etycznych
h) w każdym przypadku, gdy nabywcy psów z jakichkolwiek powodów nie mogą ich nadal trzymać, przyjąć je z powrotem
i) życzliwie współpracować z innymi hodowcami, co nie wyklucza sportowej z nimi rywalizacji
j) stawiać dobro i przyszłość rasy przed własną sławą i osiągnięciami"

Ot- i masz fachową wypowiedz...

[carmen]

Na początek polecam też do przeczytania

"Podstawy genetyki" / krótki zarys dla hodowców i kandydatów na asystenów kynologicznych
autrstwa Elżbiety Junikiewicz.

Cienkie, fajnie się czyta i też skrywa pare faktów, o których powinno się pamiętac...

[Józef]

Dzięki , notuję. I mam nadzieję że Wasze uwagi nie tylko dla mnie okażą się przydatne.

[bea100]

No to jeszcze raz cytat z Willisa:

" To, że w hodowli zdarzają się pomyłki, że trafiają się szczenięta wadliwe, także nie jest niczym strasznym, pod warunkiem, że tego faktu się nie lekceważy i nie ukrywa, głosząc tylko własne sukcesy i oczekując sławy. Dobry hodowca powinien, że sparafrazuję tu słynne słowa prezydenta Kennedy'ego, myśleć, co może zrobić dla rasy, a nie, co ona może zrobić dla niego. Niestety, nie wszyscy kierują się tą regułą. W wielu hodowcach i wystawcach aż kipią wybujałe ambicje. Każdą krytykę swoich psów traktują jak niedopuszczalną napaść na własną osobę, zawsze przekonani, że najlepsze psy to właśnie te, które akurat są w ich posiadaniu. Nastroje te udzielają się nawet sędziom, którzy starają się tworzyć oględne, grzeczne opisy, unikając wyrażnego wymienienia wad, które widzą u wystawianych psów. Wszystko to nie służy hodowli. Wady trzeba widzieć i nazywać po imieniu, gdyż bez tego nie ma postępu w hodowli."

[Józef]

Szukam tej książeczki bezskutecznie. Wygląda że wszyscy powinni ją przeczytać, nie tylko hodowcy ale i posiadacze rasy (szczególnie Ogarów) - dla zrozumienia rzeczy.

[carmen]

http://www.allegro.pl/item465420778_por ... _cena.html