Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Mam pytanie - może głupie ale i tak się zapytam Na zgłoszeniu i na stronie oddziału poznańskiego jest info, że przyjmowanie psów na wystawę odbywać się będzie w godz. 7-9. Rozpoczęcie sędziowania jest od godz. 10., a ogary wg. planu sędziowane mają być od godz. 13 (pomijam to, że pewnie będzie jakieś opóźnienie ) W związku z powyższym moment przybycia na wystawę wolelibyśmy przesunąć maksymalnie ile się da (oczywiście zachowując jakiś zapas chociażby na oswojenie się psa z miejscem). Ale skoro przyjmowanie psów jest tylko do 9 to licho to widze Czy "warto" ryzykować pojawiając się później? Mogą po wskazanym czasie odmówić wpuszczenia psa na wystawę? Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia czy wiedzę w tym temacie będę wdzięczna za wyjaśnienia

Takie wpisy na zgłoszeniach to w sumie standard i jeszcze sięnie spotkałam żeby psa nie wpuścili jak przyjechał później...
W końcu to nie dwie ulice od was i zawsze może się coś po drodze przydarzyć

wg. regulaminu wystaw...pies zgłoszony na wystawę ma na niej być od początku do końca niezależnie od godziny oceniania.....

ale w zyciu bywa tak, że nikt nie odmówi wpuszczenia psa, który jest zgłoszony ale się spóźnił....

sekretariat działa przez cały czas trwania wystawy...

a w potwierdzeniu zgłoszenia nie dostajecie przypadkiem numeru startowego???

jesli tak...to nie ma sprawy....

karty ocen przecież są na ringu od początku

my dostaliśmy już numer.
Tylko tak czytam wpisy w tym wątku i nie wiem czy dobrze zrobiłam zgłaszając nas na wystawę... Bo to nasza pierwsza, na hali, w hałasie, etc... zaczęłam się zastanawiać (wiem, ze już za późno), czy nie powinniśmy czegoś z Rudolfem poćwiczyć przed wystawą? Są jakieś umiejętności, które pies powinien nabyć? Komendy stój, siad, leżeć, przebij piątkę etc. wykonuje przy nodze też raczej chodzi, choć przy większej ilości psów mogę mieć z tym problemy :/

Rudolf pisze:my dostaliśmy już numer.
Tylko tak czytam wpisy w tym wątku i nie wiem czy dobrze zrobiłam zgłaszając nas na wystawę... Bo to nasza pierwsza, na hali, w hałasie, etc... zaczęłam się zastanawiać (wiem, ze już za późno), czy nie powinniśmy czegoś z Rudolfem poćwiczyć przed wystawą? Są jakieś umiejętności, które pies powinien nabyć? Komendy stój, siad, leżeć, przebij piątkę etc. wykonuje przy nodze też raczej chodzi, choć przy większej ilości psów mogę mieć z tym problemy :/

Nic się nie martw ja zaczęłam wystawiać Puzona w wieku 15 miesiecy i uważam że wystawy to świetny sposób na socjalizacje psa i żeby go czegoś nauczyc.Zależy co chcecie osiągnac po pierwszej wystawie , ja traktowałam to jako zabawę- najważniejsze żebyś Ty i Rudolf byli wyluzowani

trzymam kciuki za Was

Puzon pisze:
Nic się nie martw ja zaczęłam wystawiać Puzona w wieku 15 miesiecy i uważam że wystawy to świetny sposób na socjalizacje psa i żeby go czegoś nauczyc.Zależy co chcecie osiągnac po pierwszej wystawie , ja traktowałam to jako zabawę- najważniejsze żebyś Ty i Rudolf byli wyluzowani

trzymam kciuki za Was

dzięki za wsparcie; do wystaw mam podobne, bardzo wyluzowane podejście i nie tylko na nic nie liczę po tej poznańskiej, ale też przede wszystkim nawet nie wiem na co mogłabym liczyć kompletnie się nie znam na tych wszystkich konkurencjach, tytułach, etc. Chcę po prostu zobaczyć jak Rudolf wypada na tle innych ogarów "na żywo" Ale wystraszyłam się trochę, że dla niego to może być za duże obciążenie.
pozdrawiamy

Rudolf- nic się nie przejmuj bo to się udziela psu, pierwsze koty za płoty być muszą. Potraktuj pierwszą wystawę jako fajny wypad i tyle, miłe spotkanie ale i podpatruj innych doświadczonych wystawców itd. Pytaj o wszystko, u nas jest miło przy ringu i pomocnie. Pilnuj swojego wejścia na ring itd- jestem pewna, że na pewno znajdziesz i dobrą radę i pomoc we wszystkim.
Jeśli chodzi o "przygotowanie" do hali- to najlepiej się sprawdza dworzec kolejowy/autobusowy tam gdzie tłum i megafony ( i to jak możesz najczęściej).
Jeśli mogę doradzić to ja sądzę, że trochę ponad godzina wcześniej- wystarczy. Pies odsapnie po podróży, zapozna się z otoczeniam, pójdziecie sobie na króciutki spacerek by go wyciszyć przed wejściem na ring i by się w spokoju załatwił itd. Widzę po moich sukach, że jak jesteśmy czasem wcześniej to potem są zmęczone wrażeniami itd. Oczywiście każdy ma tu swoje zdanie i swoje "metody" i każdy pies też jest inny .

Rudolf pies powinien:
a) biegać przy lewej nodze (dobrze poćwiczyć bieganie po okręgu i linia prosta)
b) dać sobie zajrzeć w zęby (jeżeli będzie się cofał, dobrze psa posadzić), może to podćwiczyć - nie trzeba zaglądać w migdałki ale dobrze "odcigać" fafle psa do góry i ewentualnie dotykać zębów
c) w przypadku psa musi dać sprawdzić sobie jajka (dotknąć przez obcą osobę).
d) fajnie jak chociaz przez chwilę ładnie stoi ...ale to do wyrobienia.

Mnie przychodzi tyle do głowy.
Jeżeli dacie radę przed wystawą przejść się w zatłoczone miejsce to super...jeżeli nie to ja w przypadku dorosłego psa miałabym zdecydowanie mniej obaw dotyczących miejsca niż w przypadku szczeniaka.
Nie wiem ile chodzicie z Rudolefem "po mieście" ale jeżeli radzi sobie z miejskim hałasem i ruchem to myślę że powinien sobie poradzić z wystawą też.

Weź smaczki

Rudolf, przecież miałaś poćwiczyć na dworcu itp. i o ile mnie pamieć nie myli poćwicz na ogródku z ringówką, choćby samo jej szybkie zakładanie O ile przed pierwszym wejściem człowiek jest przygotowany, o tyle jak wołają na porównaie to można buty czasem pogubić
a najlepiej to ustaw się obok kogos kto na wystawie już był nie raz, nie dwa to będzie Tobą kierował.

Mnie na pierwszej wystawie musieli nawet poinformować, że wygrałem klasę, bo samo wskazanie sedziego niewiele mi powiedziało Pierwsza wysatwa jest jak pierwszy... raz z wszystkim, tego się nie zapomina.

Ja np. smaczków nie używam, mój pies jak czuje żarcie to siada i prosi o nie, a to mało wystawowa pozycja

Bedzie dobrze! - do zobaczenia w niedzielę!

Rudolf pisze:my dostaliśmy już numer.
Tylko tak czytam wpisy w tym wątku i nie wiem czy dobrze zrobiłam zgłaszając nas na wystawę... Bo to nasza pierwsza, na hali, w hałasie, etc... zaczęłam się zastanawiać (wiem, ze już za późno), czy nie powinniśmy czegoś z Rudolfem poćwiczyć przed wystawą? Są jakieś umiejętności, które pies powinien nabyć? Komendy stój, siad, leżeć, przebij piątkę etc. wykonuje przy nodze też raczej chodzi, choć przy większej ilości psów mogę mieć z tym problemy :/

Rudolf to dorosły pies .
Przyjedź z nim trochę wcześniej, przejdź się spokojnie po hali, potem wyjdź na spacer, potem znowu na chwilę wejdź do hali. Ja lubię przed sędziowanie z psem pobiegać po jeszcze pustym ringu - żeby zobaczył jak to wygląda - bez mojego zdenerwowania, bez sędziego itp - ale to byś musiała być 4 godziny wcześniej.

Darek pisze:Ja np. smaczków nie używam, mój pies jak czuje żarcie to siada i prosi o nie, a to mało wystawowa pozycja

Ja używam. Tylko najpierw uczę psa, że pozycja "stój" jest tak samo nagradzana jak np "siad".