Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

agaziel pisze:Cudny Arafacik, chociaż pielęgnowania nie zazdroszczę Taki znudzony wygląda jak puchaty dywanik.

Szczerze, to z tą pielęgnacją nie przesadzam, nie kąpię go co tydzień, jak większość afganiarzy, nie robię mu żadnych papilotów, staram się traktować go jak psa, a nie lalkę Barbie albo psa lalki Barbie
Teraz ma tylko codziennie wyczesywane i sprawdzane łapy pod kątem wyschniętych kłosów traw, które mogą się wbić i wejść pod skórę, bo już mieliśmy taki przypadek w zeszłym roku, jak po wystawie mu nie sprawdziłam łap :-/

A tutaj pokażę, jak takie duże włochate stworzenie wygląda kiedy jest małe, czyli młodsze rodzeństwo Arafata, które przyszło na świat kilka tygodni temu
Autorem zdjęć jest Dagmara Łączyńska i mam jej zgodę na publikację ich tutaj (żeby nie było )

Ale fajowe "Arafaciątka" Aż trudno uwierzyć ze potem takie duuuuze i włochate będą

Hehe jakie fajne kluski I jeszcze nie takie włochate
Kontynuując temat dopisywania Arafata do stawki Ogarzej i biorąc pod uwagę że ostatnio ktoś beegla próbował jako Ogara na allegro sprzedawać to może i małe Afgany w ten sposób by dało radę

mam prośbę czy mogłabym otrrzymac na maila duże (w oryginalnym rozmiarze) zdjęcie zdjęcia Pyzy i Malwy na warsztatach w Przechlewku??? jest cudowne!!!

carmen pisze:mam prośbę czy mogłabym otrrzymac na maila duże (w oryginalnym rozmiarze) zdjęcie zdjęcia Pyzy i Malwy na warsztatach w Przechlewku??? jest cudowne!!!

spróbuję
albo jeśli możesz kilka dni poczekać, to pójdę do jakiegoś punktu, żeby mi z kliszy zrobili cyfrowe zdjęcie, co? bo takie zdjęcie ze zdjęcia jest do kitu :-/ a skanera nie mam

Znalezione jeszcze gdzieś w sieci, czyli na portalu http://www.knieja.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Bończa Diamantina



ps. zdjęcie jest mojego autorstwa, wiec nie muszę nikogo pytać o zgodę

No i jeszcze troszkę Bończaka - robię porządki w płytkach :]

Dzisiaj, nad Poznaniem o godz. 18:54 zauważyłam takie zjawisko, niestety nie udało się zrobić tego na zbliżeniu
Jak dla mnie była to trąba powietrzna, jak się przyjrzycie, to miała też dół, niestety na fotografiach słabo widać :/
Mam tylko nadzieję, że tam gdzie przelatywała, to nic nikomu złego nie zrobiła.
W zasadzie to takie małe "trąbiątko" było..

No i jeszcze kilka fotek Bończaka, których nie mogłam znaleźć, ale od czego jest internet