Łódzkie spacery

bea100 · Post autor: **bea100** » poniedziałek 07 wrz 2009, 14:26

Ania W pisze:Bea koniecznie podeślij właściciela Sekreta do ketrin

Sekret już od dzisiaj w Łodzi. Ketrin- odezwij się do mnie na maila

mania · Post autor: **mania** » wtorek 08 wrz 2009, 22:14

Nasz Magnat sprowadził sobie do Łodzi towarzyszkę życia Mantrę. Dziewczyna przyjechała z Bydgoszczy i jest cudna.. Mam nadzieję, że w końcu uda nam się dotrzeć na Łódzki Spacer. Soboty całkiem odpadają, ale może któraś niedziela?

ketrin · Post autor: **ketrin** » niedziela 13 wrz 2009, 20:43

mania pisze:Mam nadzieję, że w końcu uda nam się dotrzeć na Łódzki Spacer.

też mam taką nadzieję

We wrześniu może być trochę trudno, ale myśle że od października startujemy

znów tak na poważnie soboty i niedziele (kto co może) niech sobie rezerwuje

oczywiście wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy do wspólnego spacerowania

ketrin · Post autor: **ketrin** » poniedziałek 21 gru 2009, 13:48

żeby nie było że Łodzianie boją sie mrozów

oto kilka zdjęc na dowód tego że mamy silną grupę spacerową

Pozdrawiamy przedświątecznie

bea100 · Post autor: **bea100** » poniedziałek 21 gru 2009, 22:16

Jak fajnie pooglądać

a dla mnie radość bo tam dwa chopaki poszływlas

Teodorowa

Dzięki Kasiu za umieszczenie fotek

Ja wten mróz nie odważyłam się wyciągać rąk z rękawiczek (no z rzadka tylko po to, by załowić smaczek z sakiewki

), a co dopiero po to by, cykać fotki

Pozdrawiamy wszystkich ogarowców ciepło w to zimno

Post autor: **Ania W** » wtorek 22 gru 2009, 08:58

A gdzie byliście, bo pusto jak u nas w lesie.
My już się nie możemy doczekać wiosny, bo chętnie byśmy do was dołączyli

Misterek też nie zciągał rękawiczek widzę

SEKRET · Post autor: **SEKRET** » poniedziałek 04 sty 2010, 10:58

Relacja z ostatniego niedzielnego łódzkiego spaceru (03.01.10). W rolach głównych: starszyzna - Eryk i Teodor oraz młodzież - Sekret.
Miejsce akcji - Las Łagiewnicki

Jakość zdjęć jest róźna. Niestety złapanie w obiektyw "łogarków" czasami mnie jeszcze przerasta. Ale utrwalone wspomnienia z takiego spaceru rzecz bezcenna