Martwica skóry na łapie
Re: Martwica skóry na łapie
Mozna wyslac. Ale nie wiem czy w tym przypadku to cos da. Ja raz wysylalam, ale byly to bardzo dobrej jakosci fotki rtg zrobione przez specjaliste. Pies mieszkal w Szczecinie wiec mialo znaczenie czy jest sens jechac.
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Martwica skóry na łapie
Ja pomyślałam właśnie o specjalistach w kraju nie koniecznie tych blisko.
Re: Martwica skóry na łapie
Ale jesli jest blisko wybitny specjalista za granica do ktorego jezdzi bardzo wiele psow z poludnia Polski to dlaczego upierac sie na polskiego dalej? Ja rozumiem patriotyzm, ale moze bez przesady.kasiawro pisze:Ja pomyślałam właśnie o specjalistach w kraju nie koniecznie tych blisko.
Re: Martwica skóry na łapie
Zdjęcia nie były jeszcze robione. Dopiero zaczynam diagnostykę ortopedyczną. Ale ponieważ jest podejrzenie zerwania ścięgien to liczę na badanie USG, jako badanie dynamiczne daje bardzo dużo informacji.
To nie jest daleko, fajnie że u nich można po polsku wszystko załatwić, ciekawe czy też płaci się w zł?
To nie jest daleko, fajnie że u nich można po polsku wszystko załatwić, ciekawe czy też płaci się w zł?
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Martwica skóry na łapie
Haniu daj na luz proszęhania pisze:Ale jesli jest blisko wybitny specjalista za granica do ktorego jezdzi bardzo wiele psow z poludnia Polski to dlaczego upierac sie na polskiego dalej? Ja rozumiem patriotyzm, ale moze bez przesady.kasiawro pisze:Ja pomyślałam właśnie o specjalistach w kraju nie koniecznie tych blisko.


Sarabanda jeśli chodzi o płatność to pewnie kartą możesz płacić.
Re: Martwica skóry na łapie
Kasiu jeśli nie wiedziałaś to po co ten tekst o kraju?
Re: Martwica skóry na łapie
Karta tak, złotówki nie.
Re: Martwica skóry na łapie
Dzięki dziewczyny
. Umówiłam się na pierwszy wolny termin, na 29 marca, za dwa tygodnie. Teraz się zastanawiam czy jechać na konsultację do dr Fabisza, 19 marca, czy odwołać 


"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Martwica skóry na łapie
Ja zrozumiałam to jako sugestię, żeby podjechać do specjalisty niekoniecznie w najbliższej okolicy, bo czasami wartohania pisze:Kasiu jeśli nie wiedziałaś to po co ten tekst o kraju?

Zastanawiałam się na ile na obecny stan łapy miały wpływ długoterminowe opatrunki...Ile w sumie ona miała opatrzoną tę łapę?