Re: LOKIS i s-ka
: poniedziałek 07 gru 2009, 01:22
Lokis dziś (a w zasadzie wczoraj
) skończył 3 latka.
Jak na dzień urodzin przystało postaraliśmy się jakoś podkreślić wyjątkowość tego dnia.
Przed południem wybraliśmy się na spacer z kumplami seterami.
Penetrowaliśmy nowe tereny, Brando płoszył nowe bażanty a nawet sarny, Lokis nie mogąc doczekać się świątecznego jadła pożywiał się obornikiem z pól i drewnem, Branduś jeszcze zażywał kąpieli w napotkanych kałużach i strugach wodnych – słowem – sielanka
.
Tylko malutki, ponadtrzymiesięczny Karmelek podczas spacerku zachowywał się przyzwoicie (jeszcze
).
Brando: Błotko jest, rzeczkę znalazłem… podoba mi się tu

Brando z okładami błotnymi jak przystało w SPA

A że było niecodziennie spotkaliśmy na naszej drodze takie zielone COŚ

Lokis sprawdził pierwszy, czy to COŚ nie jest groźne.

Sprawdzał dokładnie – zajrzał nawet do paszczy



Jak na dzień urodzin przystało postaraliśmy się jakoś podkreślić wyjątkowość tego dnia.
Przed południem wybraliśmy się na spacer z kumplami seterami.
Penetrowaliśmy nowe tereny, Brando płoszył nowe bażanty a nawet sarny, Lokis nie mogąc doczekać się świątecznego jadła pożywiał się obornikiem z pól i drewnem, Branduś jeszcze zażywał kąpieli w napotkanych kałużach i strugach wodnych – słowem – sielanka


Tylko malutki, ponadtrzymiesięczny Karmelek podczas spacerku zachowywał się przyzwoicie (jeszcze

Brando: Błotko jest, rzeczkę znalazłem… podoba mi się tu


Brando z okładami błotnymi jak przystało w SPA


A że było niecodziennie spotkaliśmy na naszej drodze takie zielone COŚ


Lokis sprawdził pierwszy, czy to COŚ nie jest groźne.

Sprawdzał dokładnie – zajrzał nawet do paszczy

