Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

dorob62 pisze:Wspaniale., Świetna wiadomość:).... to tylko Haniu mi powiedz co mam zrobić z workiem? Może macie jakąś inna bidę?

Na razie nie
Ale Ania W na pewno jakąś ma, albo o jakiejś wie.

bardzo dziękuję hani i AniW
za pomoc Malwie w opuszczeniu schroniska i znalezieniu nowego domu.

Bardzo się cieszę, że suczka znalazła dom, cicho jej dopingowałam
Chaciałabym, żeby ten staruszek ze schroniska na Paluchu miał też tyle szczęścia...

Jeszcze AniaRe wykazała się dużym hartem ducha i od drugiej w nocy czuwała nad suką
Ja dziękuję też wszystkim osobom, które zainteresowały się losem Malwy

ALE NAJWIĘKSZE PODZIĘKOWANIA NALEŻĄ SIĘ TANITCE.
To nie pierwszy gończakowaty pies "na jej sumieniu" Tanitka przywiozła do Warszawy Zadrę gp(szcześliwa w nowym domu), tymczasowała Korsę (szcześliwa w nowym domu) i teraz wypatrzyła Malwę (też już w nowym domu i tez myślę szczęśliwa).
No jeszcze jeden taki wypadek a przygotuję order dla zasłużonych dla ratowania gończaków
Wyrobiła sobie dziewczyna oko do gończaków, nie ma co

Kochane DZIĘKUJĘ z całego serca- jesteście dziewczyny nieocenione...tak bardzo się ucieszyłam i teraz (tak jak inni) czekam na zdjęcia Malwy w nowym domku!!!

Ania W pisze:ALE NAJWIĘKSZE PODZIĘKOWANIA NALEŻĄ SIĘ TANITCE.

Na dodatek, Ona to robi przy okazji, bo jest mocno wyżłowa z tego co wiem.

Hej!Odrobinę trwała procedura rejestracyjna i zrobiło się późno,ale jutro opowiem dalsze losy suczki.Teraz nazywa się Yerba.

Hej Zulus- cieszę się, że do nas dołączyłeś- Jerba (Malwa) jest bardzo bliska naszym sercom i czekamy na wieści oraz zdjęcia

Dzisiaj przekazałam na ręce Hani pieskowego pluszaka przytulaka dla Jerby...myślę, że jej się spodoba

Nie tak miało być,ale tak sobie wybrała.Jest teraz psem sportowym.Dziś jeszcze przed treningiem.

Zulus fajnie że jesteś
Fotki, newsy i wrażenia z treningów(na marginesie co trenujecie?) są bardzo mile widziane i wyczekiwane

Wigro pisze: Na dodatek, Ona to robi przy okazji, bo jest mocno wyżłowa z tego co wiem.

Bardzo ..ale widzę że gończych też już ma oko. Jeżeli chodzi o wyżły to ja chyba nie jestem w stanie niczym jej zaskoczyć A wierzcie, próbowałam podsyłać informacje o zaginionych i tych schroniskowych a tanitka i tak zawsze już wiedziała.