Strona 5 z 6
Re: 18/19 Października "KARTAWIK 2014"
: wtorek 21 paź 2014, 23:18
autor: qzia
Może i hodowcy decydują o rozmnażaniu ale to ZKwP musi to zatwierdzić.

Można mieć i 20 dyplomów z konkursów a do hodowli się nie nadawać bez papierów.

Można mieć mnóstwo CACIBów a zero dyplomów i się będzie super hodowlanym psem.

Re: 18/19 Października "KARTAWIK 2014"
: środa 22 paź 2014, 09:22
autor: Ania W
Ale do hodowli CACIBy i CWC nie są niezbędne - związkowi do zatwierdzenia wystarczy minimum hodowlane. Można ich też mieć mnóstwo i wcale nie być super hodowlanym psem ( najczęściej takie z ogromną liczbą różnych literek najbardziej super hodowlane są dla właścicieli

), bo na wartość hodowlaną nie składają się różne tytuły, ale to co dany pies/suka po sobie pozostawią.
Poza tym wartość jest tutaj pojęciem względnym - dla jednych wystarczy minimum + użytkowść, dla innych ważniejsze będą wystawowe puchary...
A wracając do tematu - bardzo chciałabym, żeby przynajmniej
starano się wykorzystywać psy sprawdzone użytkowo w hodowli.
Re: 18/19 Października "KARTAWIK 2014"
: środa 22 paź 2014, 11:39
autor: gryfna
Ania W pisze:Ale do hodowli CACIBy i CWC nie są niezbędne - związkowi do zatwierdzenia wystarczy minimum hodowlane. Można ich też mieć mnóstwo i wcale nie być super hodowlanym psem ( najczęściej takie z ogromną liczbą różnych literek najbardziej super hodowlane są dla właścicieli

), bo na wartość hodowlaną nie składają się różne tytuły, ale to co dany pies/suka po sobie pozostawią.
Poza tym wartość jest tutaj pojęciem względnym - dla jednych wystarczy minimum + użytkowść, dla innych ważniejsze będą wystawowe puchary...
A wracając do tematu - bardzo chciałabym, żeby przynajmniej
starano się wykorzystywać psy sprawdzone użytkowo w hodowli.
AniaW! Dokładnie

Powinniśmy się naprawdę zastanowić, czy ma sens romnażanie psów dla zasady, ambicji posiadania jeszcze jednej rodzimej rasy w FCI jeśli nie zadbamy o
całokształt cech przypisanych ogarowi. Ras tzw. psów rodzinnych i do towarzystwa jest mnóstwo. Większość ras myśliwskich doskonale sprawdza sie w tej roli. Zaniedbanie cech, które czynią ogara ogarem to skazanie rasy na zagładę i zaniedbywanie jego niepowtarzalności. Uważam, że selekcja pod względem eksterieru ma swój sens jeśli jednocześnie sprawdzamy użytkowe cechy - równie ważne. To nie oznacza, że każdy ogar musi polować lub być z zawodu psem konkursowym. Nie musi. Może gnić na sofie jako pies rodzinny - wolna wola właściciela, ale byłoby idealnie, gdyby ten leniuch domowy miał pozytywnie zaliczony choć jeden konkurs lub próby pracy, miał gon (dla mnie niezbędny u ogara jak u wyżła stójka) i nie był lękliwy jeśli chcemy go rozmnażać. Dlatego zawsze będę zachęcać każdego właściciela, żeby poznał szeroki wachlarz możliwości swojego pupila. Myślę, że udział w
tym konkursie (ale także każdym innym) jest doskonałą ku temu okazją a przy okazji ładnym hołdem dla tych, którzy poświęcili swoje życie na przywrócenie Polsce tej wspaniałej rasy.
Re: 18/19 Października "KARTAWIK 2014"
: środa 22 paź 2014, 17:19
autor: miszakai
gryfna pisze:AniaW! Dokładnie

Dla mnie Wasze wypowiedzi nie brzmią jednak "dokładnie" tak samo. Mają inny wydźwięk. Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu a niektóre wypowiedzi niestety są już conajmniej radykalne jak nie fanatyczne

Wolnoć Tomku w swoim "gnijącym" domku

Re: 18/19 Października "KARTAWIK 2014"
: środa 22 paź 2014, 18:32
autor: qzia
Re: 18/19 Października "KARTAWIK 2014"
: środa 22 paź 2014, 23:53
autor: kasiawro
Ania W pisze:
A wracając do tematu - bardzo chciałabym, żeby przynajmniej starano się wykorzystywać psy sprawdzone użytkowo w hodowli.
Dokładnie też takie mam marzenia.
Tomkowi nijak do gnijącego domku

.
Re: 18/19 Października "KARTAWIK 2014"
: czwartek 23 paź 2014, 09:05
autor: hania
miszakai pisze:
Dla mnie Wasze wypowiedzi nie brzmią jednak "dokładnie" tak samo. Mają inny wydźwięk. Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu a niektóre wypowiedzi niestety są już conajmniej radykalne jak nie fanatyczne

Wolnoć Tomku w swoim "gnijącym" domku

Musze przyznać, że dla mnie użytkowość może być wyznacznikiem hodowli, ale już gon niekoniecznie. Możemy kochać tradycję ale psy hodujemy do współczesnych potrzeb. Nie znam myśliwego, który chciałby psa co nie chodzi po farbie i ignoruje dzika za to pięknie gra za zającem czy lisem.
Re: 18/19 Października "KARTAWIK 2014"
: czwartek 23 paź 2014, 23:19
autor: Danuta
.. czy kotem

Re: 18/19 Października "KARTAWIK 2014"
: piątek 24 paź 2014, 08:41
autor: hania
Danuta pisze:.. czy kotem

Tak, zdecydowanie ogar ignorujący dziki a mający piękny gon kota to marzenie myśliwych.
Re: 18/19 Października "KARTAWIK 2014"
: sobota 25 paź 2014, 19:15
autor: ania N
hania pisze:miszakai pisze:
Dla mnie Wasze wypowiedzi nie brzmią jednak "dokładnie" tak samo. Mają inny wydźwięk. Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu a niektóre wypowiedzi niestety są już conajmniej radykalne jak nie fanatyczne

Wolnoć Tomku w swoim "gnijącym" domku

Musze przyznać, że dla mnie użytkowość może być wyznacznikiem hodowli, ale już gon niekoniecznie. Możemy kochać tradycję ale psy hodujemy do współczesnych potrzeb. Nie znam myśliwego, który chciałby psa co nie chodzi po farbie i ignoruje dzika za to pięknie gra za zającem czy lisem.
A ja się coraz poważniej zastanawiam czy faktyczne powinniśmy dostosowywać ogara do tych tzw. współczesnych potrzeb? Ras psów myśliwskich chodzących dobrze po farbie jest dużo a w tym tłumie ogar wyróżni się - no właśnie czym? - tylko gonem. Czy dla większej, potencjalnej grupy nabywców zmieniać charakterystyczne cechy rasy?
Poza tym ogar ma gon i za dzikiem i za jeleniem i za lisem i za czym sobie chce.
