Pies Roku (?)

[Iza i Sławek]

Kasiu, twój wariant nakłada na Kapitułę Pucharu( ) gigantyczną pracę. Wymusza śledzenie wyników wszystkich wystaw i konkursów. W polsce nadal zdarzają się (niestety) wystawy, gdzie pojawia się jeden Ogar. Jeżeli właściciel nie jest związany z Ogarkowem, to zostaje nam:
1) wysyłanie na każdą wystawę i konkurs przedstawiciela (w Polsce i Świecie, bo przecież nie możemy się ograniczać i nie zauważać np. Zw. Europy czy Crufta) -to było by trudne nawet dla komercyjnego portalu
2) błaganie ZG, oddziałów, PZŁ, i wszystkich świętych o wyniki (dobrze wiecie, że nie wszystkie wyniki można znaleść na oficjalnych stronach. Często tylko pojawiają sie zwycięzcy, a tu np.czwarte miejsce może mieć znaczenie)
Uważam, że rozpowszechnienie zasad zawodów, i świadome uczestnictwo chętnych jest bardziej realne do wykonania
PS. Rodzaj nagrody jest sprawą drugorzędną na tym etapie dyskusji, może być statuetka, patera, rozeta. Pomysł Zbyszka z dyplomem (lub inna nagrodą) dla wystawcy (może on przecież wystawiać kilka psów, z zastrzeżeniem że własne, a nie komercyjnie) uważam za trafiony
PS.2 Czy to będzie zabawa dla małego grona osób-
Jeżeli zgłosi się 5 psów, to nie ma najmniejszego sensu, jak 50, to bardziej

[SARABANDA]

Ja to widzę jak obie Kasie, bardziej zabawowo , mniej sztampowo. Bardziej mi się podoba tytuł dla psa który np sporo się wystawia, chociaż nie zawsze zwycięża, jeżdzi na konkursy z powodzeniem chociaż nie zawsze kończy je z dyplomem I-go stopnia, promuje rasę biorąc udział w piknikach, festynach, targach myśliwskich a do tego uratował autystyczną staruszkę na wózku z płonącego domu.
Kurcze nie bądźcie tacy serio i poważni, to ma być zabawa a nie kolejna wystawa, tytuł ma być honorowy. I tak zawsze będą tacy któży podsumują - że ich zdaniem .....
A w sprawie suczek które mogą być poszkodowane bo np ciąża i odchów szczeniąt a do tego cieczki zawsze mozna wprowadzić coś na wzór dzikiej karty - dla psa który bardzo się wykazał a np odniósł rany przy polowaniu co go na jakiś czas wykluczyło z zabawy lub dla suki która miała szczeniaki.
Dokładne liczenie punktów, wystaw , no nie wiem, pewnie trzeba, ale moim zdaniem taki pies powinien sie na tyle wyróżniać żeby to się rzucało w oczy.
Do dyskusji: czy np nie można tytułu otrzymać tylko raz w życiu? a potem dać szansę następnym?

__________________

małgosia&S&C

[qzia]

Czyli wg Ciebie Sławku, każdy zgłoszony przysyła informację, że "był na wystawie w Gdzieśtambądź Dolnym na wystawie organizowanej przez Kluba ABCD i zdobył taki i taki dyplom/miejsce/nagrodę? Bo niby dlaczego mamy się ograniczać tylko do ZKwP. Wystaw jest w Polsce ilość ograniczona tak jak i konkursów. Praktycznie wszystkie wystawy są opisywane na ogarkowie. Z konkursami jest nieco trudniej ale sądzę, że jest ich mniej niż wystaw. Każdy oddział ma numer telefonu. Wystarczy kilka dni po zadzwonić i poprosić o wyniki. Bo niby jak będziecie weryfikować wyniki? Tak na gębę. ktoś napisze, że dostał dyplom i już.
Co do Crufta to ogary nie mogą brać w nim udziału.

[ZbyszekC]

[quote="Iza i Sławek"] W polsce nadal zdarzają się (niestety) wystawy, gdzie pojawia się jeden Ogar. quote]
I tu pozwolę sobie się z tobą niezgodzić.
W niedzielę jest w Bydgoszczy wystawa psów myśliwskich na którą nie zgłoszono żadnego ogara

[weszynoska]

Właściciel może zeskanować kartę oceny...i podesłać organizatorom

też myslałam, że to będzie forma wyróznienia wyróżniającego się psa a nie ranking wystawowy...

no ale juz sama nie wiem

[Iza i Sławek]

Mniej więcej o to chodzi
Tylko żeby nie wpisywać samych najlepszych wyników, należało by zgłosić przed wystawą/konkursem.
Powtórzę zamysł - Zgłaszając do Pucharu psa, zgłaszający deklaruje że w roku X wystawi swojego psa np. 10 razy. Przyjmując minimum 1 wystawy międzynarodowej/klubowej i 2 międzynarodowych/krajowych
(możemy wprowadzić zastrzeżenie, że wspomniane minimum należy zrobić na wystawach w Polsce). Pozostaje mu do wyboru 7 imprez na których zbierałby punkty do rankingu. I obojętne jest czy były by to same konkursy, same międzynarodówki czy wszystkie wystawy lub konkursy zaliczyłby np. RPA
S.

[Iza i Sławek]

I stawiam sprawę wprost - Jak nie uda mi się przeforsować mojej wizji Pucharu, to (po pięciu minutach leczenia zranionej dumy ) będę z całych sił propagował i działał w projekcie który zdobędzie akceptacje

[miszakai]

O rany Na moim ulubionym forum takie pomysły Dla mnie totalnie subiektywne i całkowicie odmienne wyrażacie oczekiwania wobec takiego ewentualnego konkursu/rankingu. Wg mnie rodzi to tylko złe emocje, nie rozumiem
Jeśli już to zgadzam się z Sarabandą - to pewnie byłby bardzo ogarkowy i bardzo subiektywny ale taki pozytywny ranking - za chęci, udział w inicjatywach, pokazach, jak najbardziej konkursach a nie skrupulatnie liczone pkty za tytuły Z daleka śmierdzi to chorą ambicją, towarzystwem wzajemnej adoracji no i duże szanse na przekłamania i pomiłki . Chyba, że robiłaby to osoba zupełnie niezależnie od forumowiczów, biorąc pod uwagę wszystkie wyniki ale tu też szansa na spore przekłamania. Ale wtedy to byłby nudny ranking no i liczba punktów liczbie punktów nierówna.
A czemu miałby służyć taki ranking?
I nie piszę tego dlatego, że sama nie lubię wystaw (ze szczeniakami też się nie zaszyłam:) ale tak to już jest, że czasem to osoby nastawione na zarobek z hodowli mają dobry PR bo z tego żyją i to ich praca a jest masa dobrych ludzi odchowujących w domu maluchy - z sercem i są to też dobre szczeniaki, tyle, że nie mają czasu na forum, na prostowanie wpisów do rankingów itepe...
Podsumowując, taki ranking powinien byc jak najbardziej dla Ogarkowa i na pewno subiektywny, wśród forumowiczów, którzy działają na rzecz rasy, pokazują swoje psy i wykorzystują je do tego, do tego sa stworzone...Nie tylko hodowcy ale osoby pracujące ze swoim psem miałaby równe szanse. A dla mnie praca z psem na konkursach bije innych na głowę i tyle
To tylko moje zdanie:)

[ZbyszekC]

Jak było ostatnio w telewizji "i po ostatniej samicy"

[Iza i Sławek]

Zadam pytanie -chcemy docenić psa czy wystawcę ? (Chyba od tego powinna się zacząć dyskusja)
Jeżeli psa, to musimy stworzyć jakąś podstawę do oceny.
Miszakai napisała:"Z daleka śmierdzi to chorą ambicją" - uważam że przeceniasz rangę wirtualnego, na razie, pucharu. "towarzystwem wzajemnej adoracji" - w kilku miejscach było jasno i wyraźnie zaznaczone że może w tym brać udział KAŻDY OGAR który jest wystawiany lub bierze udział w konkursach(!!!). "Chyba, że robiłaby to osoba zupełnie niezależnie od forumowiczów, biorąc pod uwagę wszystkie wyniki ale tu też szansa na spore przekłamania." Bardzo przepraszam, ale tego to ja nie ogarniam. Logując sie na Ogarkowie nie podpisywałem cyrografu, nie składałem krwawej przysięgi, że będę kogoś lubił a kogoś nie. "Ale wtedy to byłby nudny ranking no i liczba punktów liczbie punktów nierówna". - czy nudny a punktacja jeszcze nie powstała
"A czemu miałby służyć taki ranking?" -zaspokojeniu chorych ambicji
a poważnie, to docenieniu psa, docenieniu pracy wystawcy/menera a przede wszystkim niczemu konkretnemu.