Bo nie wstąpiliście na porto, żeby sukces Zbysia oblewać. Ja tak świętowałam, że żadne choróbsko mnie nie dopadło. W Jarach trzeba będzie to zaniedbanie naprawić z nawiązką.
No a jak ja miałam wstępować jak za kierowcę robiłam?
Do Jar mam przygotowaną pomarańczową nalewkę Tylko troszku dosłodzić trzeba.
Taka z wit C - dla zdrowotności