Chcesz powiedzieć, że wszystko polujące co ma gon i czaprak powinno być z góry uznane za ogara? Po coś ten wzorzec wyglądu powstał...ogończyk pisze:To jeszcze żaden powód, żeby psa rasowego REDUKOWAĆ do wyglądu. (Zwłaszcza, że u tych "wyglądających" naprawdę różnie bywa ze zgodnością ze Wzorcem.)
Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
Moderatorzy: BACHMATsforanemroda, eliza
Re: Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
Re: Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
Tak z punktu logiki i zasad hodowlanych. Przez kilka lat dopuszczano NN aby zwiększyć pule genetyczną i to zrobiono. To teraz powinien być etap ostrej selekcji dla pozyskania najlepszych osobników przeznaczonych do rozrodu
. Takie są zasady hodowlane.
Oczywiście ten dobór powinien uwzględniać (według mnie) i wzorzec wystawowy (Zbyszek ) i użytkowość (Ogończyk, Darianna), natomiast obniżanie kryteriów wystawowych przy braku testu psychicznego i przeglądu hodowlanego, obowiązku określonych badań zdrowotnych i użytkowych chyba nie da dobrych efektów
. I tyle, ale to już nie zmartwienie moje ani Amona
(który wszystko co wymagano w dobrych czasach zrobil)
.

Oczywiście ten dobór powinien uwzględniać (według mnie) i wzorzec wystawowy (Zbyszek ) i użytkowość (Ogończyk, Darianna), natomiast obniżanie kryteriów wystawowych przy braku testu psychicznego i przeglądu hodowlanego, obowiązku określonych badań zdrowotnych i użytkowych chyba nie da dobrych efektów



Amonowo pozdrawia leszek.piechocki@wp.pl
Re: Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
Nie bedzie musiała nic udowadniać. W Katowicach miała bdb. Z lokalnych uzyskać takie oceny to nie problem.hania pisze:Właśnie według dzisiejszych kryteriów się kwalifikuje. tylko niech udowodni użytkowość.ogończyk pisze:Wg. dzisiejszych kryteriów ta ocena świadczy, że nie kwalifikuje się ona w ogóle do dalszej hodowli. A moje pytanie brzmi : "A niby dlaczego nie?"
Wracając do tematu. Jest grupa idiotów do której się zaliczam i dla której regulaminy, instrukcje czy wzorce są ważne. Zwłaszcza te przyjęte poniekąd dobrowolnie. Jeżeli we wzorcu ogara jest napisane "czerń zachodząca aż na kufę dyskwalifikuje ogara" to dla mnie znaczy jedno. Taki pies, jakby wspaniały w miocie nie był nie może być użyty w hodowli.

A dzięki wzorcowi widząc zdjęcie Lokisa, Eleganta czy nawet Balta wiemy, że mamy doczynienia z ogarem a nie z GP czy inną "rasą".

"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
Wielu właścicieli bardzo fajnych psów ma gdzieś wystawy…i też się eliminują w ten sposób.ZbyszekC pisze: Nie zgadzan sie na obowiazkowe próby. Sokół, Amon, Orfo, Grajek, Rektor i wiele innych reproduktorów by zostało pewnie wyeliminowe z hodowli bo wielu z ich właścicieli po prostu ma gdzieś próby.
A mogliby się na nie zgodzić …

Swoją drogą to jest trochę tak, że ktoś się nie zgadza na testy, bo jego pies boi się strzałów…ale poza tym jest super

Ale kto powiedział, że akurat próby miałby się odbywać w zagodzie?ZbyszekC pisze: Spróbuj wysłać Ewę od Sokoła(Aresa) do zagrody![]()
![]()
Naprawdę pasję można sprawdzić na inne sposoby….
Zostawiasz psa w lesie i ma na ciebie czekać aż po niego wrócisz. Na konkursie w międzyczasie padają dwa strzały. Pies może zmienić pozycję (z siad na waruj czy odwrotnie) ale nie może szczekać, wyć, wyraźnie okazywać strachu.ZbyszekC pisze: Przy okazji. Co to jest to całe mityczne odłożenie?
Ja uważam, że osiągalny jak najbardziej jeżeli próby miałby chociażby formę tych dla psów małych ras myśliwskich lub zbliżoną….Jest tylko jedno ale – nie wiem czy powinny być one obowiązkowe, bo jednak nie porównujmy populacji (i popularności) wyżłów i ogarów. Ale już pomysł „rekomendacji’ przez klub psów sprawdzonych pod tym kątem bardzo mi się podoba.Darianna pisze:Nie przesadzajcie, wyżły mają obowiązkowe próby i jakoś właściciele wychuchanych kudłatych seterów dają radę raz w życiu się w to pole wybrać żeby zaliczyć a właścicielom ogara to wyczyn nieosiągalny?
Ale oczywiście zdajesz sobie sprawę, że wzorzec mówi też o cechach użytkowych, których nie sposób teraz sprawdzić?ZbyszekC pisze:Bo kiedy kształtowały się rasy to o przynależności decydowała przydatność, cechy użytkowe. Obecnie w dużej mierze decyduje wzorzec. On określa cechy ale także wygląd. I jak dla kogo ale on jest dla mnie osobiscie ważny.
.

Re: Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
Jeżeli wierzyć Lubomirowi Smyczyńskiemu takie dogi niemieckie były używane jako psy gończe do łowów na najgrubszą zwierzynę.
Czasy po prostu się zmieniają. Ale to już przewałkowaliśmy w innych wątkach. Nawet mocno
Ja podtrzymuję. Jeśli będę nabywał psa rasy mysliwskiej to sprawdzę jego osiągnięcia wystawowe i w jakiej klasie uzyskane.
Aha. I wiek rodziców. Zwłasza przy pierwszym miocie.
Czyli całe to odłożenie, to jest normalne zostawienie psa przed monopolowym
Czasy po prostu się zmieniają. Ale to już przewałkowaliśmy w innych wątkach. Nawet mocno

Ja podtrzymuję. Jeśli będę nabywał psa rasy mysliwskiej to sprawdzę jego osiągnięcia wystawowe i w jakiej klasie uzyskane.

Aha. I wiek rodziców. Zwłasza przy pierwszym miocie.

Czyli całe to odłożenie, to jest normalne zostawienie psa przed monopolowym

"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
No jeżeli u ciebie przed sklepem strzelają.....to pewnie to coś takiegoZbyszekC pisze:
Czyli całe to odłożenie, to jest normalne zostawienie psa przed monopolowym

Re: Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
A wiesz jak wyglądało obijanie wina 

"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
Musującego? 
A wracając do sprawy użytkowość, hodowlanka, wystawy:
Zastanawiam się, czy znacie przypadki, że ktoś najpierw sprawdził psa użytkowo (konkurs, dyplom, certyfikat) i dopiero później zaczął jeździć na trzy wystawy, żeby zrobić uprawnienia hodowlane?

A wracając do sprawy użytkowość, hodowlanka, wystawy:
Zastanawiam się, czy znacie przypadki, że ktoś najpierw sprawdził psa użytkowo (konkurs, dyplom, certyfikat) i dopiero później zaczął jeździć na trzy wystawy, żeby zrobić uprawnienia hodowlane?
Re: Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
Pozwolę sobie na jeszcze jednego offa
U nas w "eleganckim towarzystwie" Sowietskoje Igristoje konkuruje z Małgośką. Małgośka ma przewagę bo jest butelką zwrotną
U nas w "eleganckim towarzystwie" Sowietskoje Igristoje konkuruje z Małgośką. Małgośka ma przewagę bo jest butelką zwrotną

"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Re: Zmiany w regulaminie hodowli 31.03.2012
Myślę, że spokojnie można znaleźć przypadki gdzie ktoś najpierw z psem polował a potem stwierdził, że warto rozmnożyć i zrobił wystawowe minimum ( umówmy się : konkursy to raczej dla zapaleńców "cywili" lub jako urozmaicenie dla psów naprawdę polujących)Danuta pisze: A wracając do sprawy użytkowość, hodowlanka, wystawy:
Zastanawiam się, czy znacie przypadki, że ktoś najpierw sprawdził psa użytkowo (konkurs, dyplom, certyfikat) i dopiero później zaczął jeździć na trzy wystawy, żeby zrobić uprawnienia hodowlane?