Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Beka- niech psiaki jedzą na zdrowie
...oczywiście masz rację co do zabrania Canisa stamtąd .
On tam nie może zostać gdzie jest (Ewka- absolutnie się z Tobą zgadzam ).
Beka- odrobaczony akurat więc zaszczep Caniska na wirusy i daj mi proszę znać.
Skoro nie ma innej (lepszej czy tańszej) opcji - parę dni po szczepieniu zrobimy akcję zawiezienie Canisa do Koluszek.

AniuW- czy możesz zrobić jakiś choćby krótki tekścik do ogłoszeń? Już może na Koluszki? Będziemu uzupełniać w miarę jak go poznamy...Zdjęcia piękne dzięki Tobie mamy a dobrze byłoby już pomyśleć na tekstem ogłoszenia

TEKST DO OGŁOSZEŃ:

Szukamy domu dla młodego i wesołego 9-mc Canisa- psa w typie rasy ogar polski. Szukamy domu i świadomych ludzi, którzy mogą tego ślicznego ogarka nauczyć wszystkich psich podstaw Pies żył dziko na biednej i głodnej wsi wraz ze stadem psów, zna i toleruje koty. Do ludzi nieznajomych- na razie bywa nieufny. Uczy się warunków miejskich czy prawdziwie domowych i robi stałe postępy, np. uczy się chodzić ładnie na smyczy i ma już sukcesy, poznaje jazdę samochodem, ostatnia podróż do wielkiego miasta nie zrobiła na nim wrażenia itd; są stałe postępy jednak Canis wymaga dalszej pracy socjalizacyjnej i wychowawczej i dlatego szukamy dla niego spokojnego domu najlepiej z ogrodzonym ogrodem i ludzi, którzy nauczą go dalszych podstaw tego co "dobrze wychowany pies umieć powinien". Canis jest zdrowy, odrobaczony, zaszczepiony, zadbany. Canis jest bardzo piękny, z naszych informacji jest w 3/4 krwi ogarem polskim (ale zapewne będzie kiedyś dużo drobniejszy niż dzisiejsze duże wystawowe samce ogara polskiego). Canis pod opieką i staraniem ogaromaniaków przebywa w domu tymczasowym w Koluszkach. Czeka tam bardzo na dom stały!
Umowa adopcyjna wymagana (kastracja). Pies posiada aktualną książeczkę zdrowia. Canis może przebywać w kojcu (z dobrą budą) ale nie oddamy Canisa na łańcuch. Kontakt w sprawie adopcji Beata 691 661 980 lub 22/863 13 39.

Taki ot wstępny tekścik...

Rozmawiałam z Beka.
Za ok 2 tyg Canis (zaszczepiony- za zwrot kosztów jakie poniesie Beka- z Funduszu) mógłby już pojechać do Koluszek do Ajlii (za zwrot kosztów beznzyny- z Funduszu).
Dzwoniłam do Ajlii- miejsce czeka.
No to tyle...

Cały czas jednak mam nadzieję, że ktoś się tu pochyli nad tym psiakiem i da mu BDT (bezpłatny dom tymczasowy) dopóki nie znajdzie domu stałego...

Dzisiaj już zajęłam kolejkę do ogłoszeń dla Canisa, już mu opłacę pakiet 60 ogłoszeń, tam się czeka i czeka, a tak zawsze to będzie szybciej.

cały czas trzymamy kciuki by poszczęściło mu się tak jak Pretorowi, Jurkowi, Makaremu

No OBY qrcze OBY


Mam dwie wieści, dobrą i złą- jak to zazwyczaj bywa

*Dobra: Beka zaszczepiła Canisa

*Zła: nie mamy transportu dla Canisa na trasie: Chylice (między Konstancinem i Piasecznem)- Koluszki. Termin nie ważny ale dobry byłby jako najdalszy np przyszły weekend...czy ktoś z ogaromaniaków mógłby pomóc w transporcie małego? Np za zwrot z paliwa z Funduszu?
Trzeba tylko uczciwie dodać, że on zapewnie kłopotliwy pasażer i zapewne nie umie jeździć samochodem, więc potrzebna byłaby druga osoba (Beka?)

kerovynn7 pisze:cały czas trzymamy kciuki by poszczęściło mu się tak jak Pretorowi, Jurkowi, Makaremu

A o Huzarze to nikt nie pamięta

kasianiolek pisze:

kerovynn7 pisze:cały czas trzymamy kciuki by poszczęściło mu się tak jak Pretorowi, Jurkowi, Makaremu

A o Huzarze to nikt nie pamięta

No widzisz, musisz się przypomnieć fotkami

W transporcie nic nie pomożemy, ale trzymamy kciuki

kasianiolek pisze:...A o Huzarze to nikt nie pamięta

Pamięta...tak jak pamięta o kochanym Talarze, Dukacie, Rokecie, Kumplu (czyli Małym) czy o kochanej Lubej

Kochani TRANSPORT POTRZEBNY

Ustaliłam z mężem , że możemy podjąć się zadania i przetransportować Canisa .
Podaję mój telefon - 608446092 - Jola
Czekamy na wskazówki.

Już się zabieram za "logistykę przedsięwzięcia"

Kochani- wielki mój szacunek do jsuchecka i jej TZta To nie będzie łatwy transport psiaka, no i zaproponowałąm zwrot z Funduszu ale okazało się, że wszystkie koszty trasy biorą na siebie - wielkie, wielkie dzięki