EiMI pisze:
A ponieważ ja jestem laikiem totalnym w tej kwestii i mam tylko jakiś Puchatkowo-ciasny rozumek, mam prośbę do AniW i innych osób bardziej zorientowanych (niż ja) o rozwinięcie wypowiedzi jakie są możliwości pomocy poza ogólnie znanymi (nawet mnie) - wyciągnięciem ze schronu, DT, DS i ogłoszeniami?
I zaznaczam, że to nie jest żadna kpina czy złośliwość z mojej strony, tylko najszczersze pytanie. Osobiście przychodzi mi do głowy jeszcze możliwość zaopiekowania się podczas pobytu w schronisku (wyprowadzanie, pielęgnacja, socjalizacja itp... ale to jest możliwe tylko jak się jest na miejscu) i ewentualne darowizny (finansowe czy rzeczowe).
Ja bym wypunktowała to tak:
- pomoc w adopcji -dla mnie najważniejsze : ogłoszenia (! - wielki szacunek dla osób, które mozolnie je robią), wizyty przedadopcyjne, poadopcyjne.
- dom tymczasowy- preferowany bezpłatny np. za zwrot kosztów karmy, weta,
- hotelik -sprawdzony!
- jeżeli pies szuka nowego domu można wesprzeć dotychczasowego właściciela np. zagwarantowaniem pomocy w takich poszukiwaniach, ufundowaniem karmy, zabiegu sterylizacji/kastracji - oczywiście nakłady uzależniam od sytuacji indywidualnej. Chodzi przede wszystkim o to, żeby psa "przetrzymać" w dotychczasowym miejscu bez generowania kosztów w postaci wydatków na hotele.
- wizyty w schronisku, w którym są psy jest bardzo ważne. Dobre zdjęcie (przede wszystkim z człowiekiem oraz innymi zwierzętami - w warunkach schroniskowych psami) są podstawą ogłoszeń + rzeczowy opis psa podający maksymalnie dużo szczegółów, ale bez obietnic!
W dobrych schroniskach jest to możliwe, chociaż nie wszystkie wpuszczają każdego z ulicy.
Niestety są też takie, które nie wpuszczą nikogo i nie zgodzą się np.na robienie zdjęć.
- darowizny - a i owszem

- pomoc w transporcie - niekoniecznie bezpłatna, zwrot paliwa jak najbardziej ok.
- w niektórych przypadkach, kiedy wiemy, że suka rodzi co cieczkę i jest opcja "złapania kontaktu" z właścicielem forsowałabym sterylkę ( organizujemy klinikę, zabieg, finansujemy w razie potrzeby, przetrzymujemy na czas gojenia się np. w klinice...i jeżeli suka może wrócić to wraca, trochę na zasadzie kotek, które wróciły na budowę )
- porady behawioralne
To tak na szybko

Może ktoś jeszcze coś podrzuci
