Strona 5 z 55

Re: W Radomiu, pies w typie ogara

: niedziela 20 lis 2011, 16:45
autor: EiMI
kasiawro pisze:...
Co do tymczasu w Głogowie to EiMI musisz mieć świadomość, że nie wiemy jak pies zachowuje się w domu, z dziećmi, z innymi psami. Przecież my nic o nim nie wiemy.....? Ja nie chce być złą wróżką, ale aby nie było potem kłopotu, że na już potrzebny jest inny dom :mysl_1:
.
Kasiu, to pierwsze o czym pomyślałam, potem poczytałam, a pod domem mam jeszcze potężną kilkudziesięciometrową suterenę, ogrzewaną. Jak wstawię kanapę i stolik i rozłożę dywan - to jest praktycznie pokój. Najwyżej będzie motywacja, żeby to posprzątać. Zawsze to nie kojec na dworze. Zima idzie.
A co do dzieci to i do naszych mają zakaz natrętnego zbliżania się....

No ale ja się przecież nie upieram, jak znajdzie się dom gdzieś bliżej, wygodniej będzie dotransportować, to popieram obiema ręcami :lol: I jak będę mogła, to pomogę.
Po prostu nie było żadnych propozycji, a nam się szkoda ucholka zrobiło, żeby kwitł w tym przytułk, taki bidulek.

Re: W Radomiu, pies w typie ogara

: niedziela 20 lis 2011, 16:58
autor: kasiawro
Ok ja tylko chciałam napisać bo czasami wiesz, człowiek kieruje się dobrym sercem i zapomina pomyśleć o takich rzeczach ;) .
Ja przeciwniczką kojca i budy nie jestem :wstydek: , ale skoro masz takie pomieszczenia aby psa odseparować to super. Choć tak prywatnie uważam, że w takim dużym pomieszczeniu będzie psu zimniej niż w budzie (ale to tylko moje zdanie). To pies gończy i na pewno ani w budzie, ani w pomieszczeniu źle mu nie będzie.
Oczywiście masz świadomość, że jak tylko egzotyk będzie u Ciebie to ja też się pojawię :jezyk: ?
Jeśli ktoś mi podwiezie pieska do Częstochowy, albo ok. 150 km abym miała od siebie, to ja do Głogowa jestem w stanie dostarczyć psa.

Re: W Radomiu, pies w typie ogara

: niedziela 20 lis 2011, 17:00
autor: EiMI
:mrgreen: A myślisz, że na co ja liczę???? :mrgreen: W nagrodę :lol: :D :gleba: I oglądalność nam skoczy :silacz: :gleba: :gleba: :gleba:

Re: W Radomiu, pies w typie ogara

: niedziela 20 lis 2011, 17:03
autor: bea100
EiMI: No to doskonale :zgoda: , teraz tylko trzeba to wszystko ogarnąć, napisać do funduszu o kasę i wyznaczyć termin.

Re: W Radomiu, pies w typie ogara

: niedziela 20 lis 2011, 17:07
autor: kasiawro
Bea ciut wolniej :mysl_1:
Po co EiMi ma wydzwaniać i się umawiać skoro to (mam nadzieję) Jacek odebrałby psa. Niech on już rozmawia z nimi jako myśliwy i jako kolega obcokrajowca któremu zginął pies :sekret:
EiMi tak jak napisała nie jest w stanie jechać po niego.
Ja uważam, że czym mniejsze zamieszanie wokół to mniej podejrzane wszystko będzie :mysl_1:

Re: W Radomiu, pies w typie ogara

: niedziela 20 lis 2011, 17:11
autor: bea100
Masz rację, pewnie, że masz, przepraszam, ja w takich sytuacjach w gorącej wodzie się kąpię.
Może dlatego, że wiem co to schron i jak każdy dzień qrcze ważny.
Sorki :wstydek:

Re: W Radomiu, pies w typie ogara

: niedziela 20 lis 2011, 17:13
autor: eliza
Ja zafunduję psiakowi smycz i obroże, jak już ktoś będzie przyjeżdżał po niego, proszę mi dać znać, ja muszę przy tym uczestniczyć! Żeby takiego psiaka mieć pod nosem i go chociaż nie zobaczyć...

Re: W Radomiu, pies w typie ogara

: niedziela 20 lis 2011, 18:12
autor: beata
Zrobiłam przelew, mam nadzieję że nic nie pokiełbasiłam i dojdzie. Jakby co, to nie musi być moje ostatnie słowo :)
Namierzyłam w internecie klub gończych szwajcarskich we Francji i w Szwajcarii. Może do nich napiszę? Ale nie chcę się wyrywać przed szereg, zresztą mam wątpliwości, czy to coś da.

Re: W Radomiu, pies w typie ogara

: niedziela 20 lis 2011, 18:32
autor: Ania W
eliza pisze:Pies trafił do schroniska ok. miesiąc temu.
I tu się robi problem, bo kwarantanna mija po 2 tyg. i teraz już tak jakby jest schroniska
No właśnie jakby...
Bo ja już nie pamiętam dokładnie ale w przypadku zaginięcia psa właściciel chyba przez rok zachowuje do niego prawo, a w przypadku podejrzenia kradzieży nawet dochodzi do dwóch lat.
Mogę się nieco mylić, ale z tego co pamiętam z grubsza tak to wygląda ...
Były już procesy, bo okazywało się że schronisko wydawało zwierzę po kwarantannie a potem odnajdywał się właściciel i powstawał konflikt stary-nowy dom.

Re: W Radomiu, pies w typie ogara

: niedziela 20 lis 2011, 19:03
autor: bea100
Na stronie schronu znalazłam takie info ( bez foty):

" Jurij ()


Pies, rasy Gończy z Jury, rudobrązowy z czarnym siodłem, z długimi uszami, wiek ok.2 lat. Znaleziony 9.11.2011 na os.XV-lecia, wycieńczony i chudy. Jurij to przepiękny, efektowny pies. Bardzo źle znosi pobyt w schronisku, tęskni.

miejsce pobytu: DUŻA KWARANTANNA 30 "