Strona 5 z 11
Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)
: poniedziałek 31 sie 2009, 16:45
autor: Asiun
Ode mnie również samych radości

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)
: poniedziałek 31 sie 2009, 17:38
autor: Paula
Sto lat!

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)
: wtorek 01 wrz 2009, 07:49
autor: Rudolf
Dziękuję bardzo wszystkim za życzenia
Ania W pisze:A może zrobiłabyś nam prezent z okazji swoich urodzin i wkleiła jakąś aktualną fotkę Rudolfa ?

Już po urodzinach, ale fotki wklejam

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)
: wtorek 01 wrz 2009, 08:47
autor: Ania W
No bardzo przystojny Rudolf

Mam nadzieję że wkrótce przestaniecie go skrywać tylko w domowych pieleszach

Naprawdę warto pokazać - wystawa w Poznaniu się zbliża....

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)
: wtorek 01 wrz 2009, 09:07
autor: hania
Koniecznie pokaż Rudolfa

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)
: wtorek 01 wrz 2009, 18:51
autor: Rudolf
Ania W pisze: wystawa w Poznaniu się zbliża....

powoli się przymierzam...

tylko się obawiam rudolfowych reakcji na inne czworonogi, na te dzikie tłumy, na sędziów itd

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)
: wtorek 01 wrz 2009, 23:26
autor: Dymkowa
A to będzie Wasz debiut? To ja bym nie robiła debiutu na wystawie halowej - zwłaszcza w Poznaniu, gdzie zawsze jest tłok i hałas.
Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)
: środa 02 wrz 2009, 08:36
autor: monik
Dymkowa pisze:A to będzie Wasz debiut? To ja bym nie robiła debiutu na wystawie halowej - zwłaszcza w Poznaniu, gdzie zawsze jest tłok i hałas.
Myślę, że nie powinno być problemu, Rudolf ma fajny charakter

Ale co hala, to hala, ale zawsze można pojechać od czasu do czasu z psem na dworzec kolejowy lub wejść do kościoła na chwilkę (ale lepiej do obcego

).
Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)
: środa 02 wrz 2009, 08:53
autor: Dymkowa
to się zgadza

Re: Marta i Rudolf (Jabol z Jaśminowej Ulicy) :)
: środa 02 wrz 2009, 10:02
autor: hania
Zresztą poza światówką i europejską nigdy nie było tłoku przy ringu ogarów. A w zeszłym roku to nawet bardzo luźno było.