Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

To tak w ramach zapowiedzi i potwierdzenia, że czad był
Takie ogarze "ciepłe kluchy" - Saba i Łoza


A tak wyglądały po zagrodzie

Czad był - potwierdzam. Psy szalały, właścicielki piszczały a błotko pomagało odświeżyć kolor czapraka.
Jak zdążę to może jakiś filmik jutro ale obiecać nie mogę.

Loza jakby czesciowo odlana z brazu

Poszalaly ogarzyce niezle. To czekam na te wszystkie zdjecia

już żałuję, że nas nie było...
ilo

Fantastyczne fotki
Aż serce rośnie!

ania N pisze:Czad był - potwierdzam. Psy szalały, właścicielki piszczały a błotko pomagało odświeżyć kolor czapraka.
Jak zdążę to może jakiś filmik jutro ale obiecać nie mogę.

No właśnie - właścicielki piszczały a nie kwiczały jak to zostało zinterpretowane poza zagrodą

irie pisze:Loza jakby czesciowo odlana z brazu

Poszalaly ogarzyce niezle. To czekam na te wszystkie zdjecia

Na pomnik jeszcze nie zasługuje
Szalały i ogarzyce i ogary
Zdjęć mam masę i nie umiem wybrać...zaczynam selekcjonować i ile zdążę tyle wrzucę

Chaszczy pisze:już żałuję, że nas nie było...
ilo

No szkoda bo przewaga ogarków byłaby wyraźniejsza

gryfna pisze:Fantastyczne fotki
Aż serce rośnie!

Oj a jak rosło jak na żywo oglądaliśmy pracę grupową ogarów
Ja po raz pierwszy wyszłam z zagrody z taką adrenaliną.

Ponieważ zaraz znikam to tak szybciutko filmiki klimatyczne z zagrody w Trześni.

Uprzedzając pytania normalnie do zagrody wchodzi jeden lub dwa psy. Ale ponieważ ogary są stworzone do pracy w grupie zrobiliśmy eksperyment wpuszczając cztery.

Efekt przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. możemy wysłać na maila

Zgodnie z obietnica wrzucam kilka fotek z warsztatów To już nasze drugie warsztaty w Trześni i jak zwykle za szybko minęły.

pozdrawiamy
Ania z Jackiem

Oj, musiało się tam dziać ! Brawo ogórki !
Jedno pytanko - udało się Wam, bez problemów odłowić takie nakręcone psiury ?

Wszystkie foty super ..... ale Staszek w akcji wymiata