odrobaczanie

Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: odrobaczanie

Post autor: SARABANDA »

Wstyd ale nie zapytałam, wet przy mnie napełniał strzykawki z dawkami leku na każdy dzień z opakowania oryginalnego, oczywiście do stosowania doustnego. Dopiero potem spojrzałam na wypis z wizyty i nie ma nazwy. Miałam obie dziewczyny na wizycie, obie szalejące, a u każdej miałam kilka problemów, zapomniałam. Podobno to ten tańszy , pierwszego rzutu, alternatywą drugi na zamówienie, dużo droższy.

______________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: odrobaczanie

Post autor: ZbyszekC »

A skąd wiecie, że wasze psy mają robaki?
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: odrobaczanie

Post autor: SARABANDA »

A przeczytaj mój poprzedni post na poprzedniej stronie :jezyk_3

_______________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: odrobaczanie

Post autor: ZbyszekC »

Przez te wszystkie lata z psami nie interesowało mnie co z psa wychodzi. Obojętnie jakiej konsystencji by nie było. :wstydek:
Jedyny przypadek jaki jestem sobie wyobrazić, bym poczuł się zmuszony do kontroli to nagłe zniknięcie pieścionka z bylantem. Ale na to mój nie jest szczególnie łakomy :jezyk_3:
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: odrobaczanie

Post autor: SARABANDA »

Hmm , czyli nie zniżasz się do sprzątania po Balcie? :nunu:

______________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
ZbyszekC
Posty: 2056
Rejestracja: piątek 13 mar 2009, 19:40

Re: odrobaczanie

Post autor: ZbyszekC »

W każdej parze spodni mam kilka torebek. :)
Ale na szczęście w miejscach gdzie łażę z psem taka konieczność nie istnieje. Balt w lesie pcha się w krzaki. :happy3:
A nawet w sytuacjach kiedy już jestem zmuszony do sprzątania, oglądanie tego nie jest tym co tygrysy lubią najbardziej :psiako:
"Moim prawdziwym obowiązkiem jest ocalić własne marzenia." - Arthur Schopenhauer
Awatar użytkownika
BasiaM
Posty: 8086
Rejestracja: czwartek 30 kwie 2009, 09:54

Re: odrobaczanie

Post autor: BasiaM »

SARABANDA pisze:Hmm , czyli nie zniżasz się do sprzątania po Balcie? :nunu:
Jak ja się zniżam to znajduję resztki pluszowych zabawek, piłeczek, itp :D
A głupia się zastanawiam dlaczego tak szybko domowe, psie zabawki kończą żywot :gleba:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: odrobaczanie

Post autor: SARABANDA »

Haniu, Czuprynka dostała od weta na lamblie Baycox, najpierw po10ml przez 2 dni, później przez 4 dni.
Po majówce minie 2 tyg od ostaniej dawki i zrobię kontrole.

_______________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
SARABANDA
Posty: 3910
Rejestracja: niedziela 27 mar 2011, 20:08

Re: odrobaczanie

Post autor: SARABANDA »

Niestety druga dawka leku też nie podziałała, lamblie dalej są. :placzek: Będziemy podawać kolejny lek , już zamówiony.

_______________

Małgosia&S&C
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Awatar użytkownika
qzia
Posty: 7820
Rejestracja: piątek 07 lis 2008, 09:09
Gadu-Gadu: 9909298
Lokalizacja: Garwolin
Kontakt:

Re: odrobaczanie

Post autor: qzia »

A może dać jej zwykły metronidazol przez 2 tygodnie i już? Te pierwotniaki to pewnie właśnie lamblie. Są jeszcze kokcydia ale te się chyba ogólnie słabo leczą. Czy Czuprynka miała jakieś objawy?
Kasia
ODPOWIEDZ