Strona 5 z 7
Re: Ogar w Schronisku w Opolu
: poniedziałek 20 gru 2010, 17:54
autor: endo

,

dla wszystkich zaangażowanych w tę historię. Aż brakuje słów...
Re: Ogar w Schronisku w Opolu
: poniedziałek 20 gru 2010, 22:12
autor: Ania W
No to dobrze się skończyło...
bea100 pisze:
Odebrali ze schronu psa już w sobotę, szukali bardzo (wypięła się z obroży i "poleciała na śnieżek").
Może trzeba zaproponować im obrożę półzaciskową?
Przy dobrze dobranej nie ma szans na to żeby z niej wylazła.
Re: Ogar w Schronisku w Opolu powrócił do swego domu!!!
: poniedziałek 20 gru 2010, 22:20
autor: kasiawro
Bea już rozmawiała o tym, bo też taką proponowałam

Re: Ogar w Schronisku w Opolu powrócił do swego domu!!!
: poniedziałek 20 gru 2010, 23:15
autor: romanczerwinski
my też śledziliśmy z uwagą tę sytuację.Uplotka nawet chciała ją do siebie zabrać ,byłyby z siostrą we dwie razem.dobrze,że ma dom

,ale gdyby co-można na nas liczyć.Roman z Uplotką[Sonia].
Re: Ogar w Schronisku w Opolu powrócił do swego domu!!!
: wtorek 21 gru 2010, 00:15
autor: irie
Ciesze sie, ze wszystko sie dobrze skonczylo.

Re: Ogar w Schronisku w Opolu powrócił do swego domu!!!
: wtorek 21 gru 2010, 22:00
autor: bea100
romanczerwinski pisze:my też śledziliśmy z uwagą tę sytuację.Uplotka nawet chciała ją do siebie zabrać ,byłyby z siostrą we dwie razem.dobrze,że ma dom

,ale gdyby co-można na nas liczyć.Roman z Uplotką[Sonia].
Dziękuję Kochani Uplotkowi za serce bo prawdziwe serce poznaje się w biedzie
Co do obroży- już sama kupiłam- a taki mam plan: jak odbiorę kalendarze od Wigro i jak napiszę ogarzy elaborat ( i jak już zrobię adresówkę do kompletu) to zapakuję wtedy wszystko razem i wyślę Unii w prezencie

Re: Ogar w Schronisku w Opolu powrócił do swego domu!!!
: wtorek 21 gru 2010, 22:16
autor: BasiaM
bea100 pisze:... i jak napiszę ogarzy elaborat ...
W to akurat nie wątpię
Jak opiekunowie Unii to przeczytają to nie będzie zmiłuj

Re: Ogar w Schronisku w Opolu powrócił do swego domu!!!
: wtorek 21 gru 2010, 23:30
autor: bea100
...nie taka babcia straszna...
No cóż- chciałabym jak najlepiej- to jakby ogarza "praca u podstaw"

a pozostają mi listy bo ludzie beznetowi

Re: Ogar w Schronisku w Opolu powrócił do swego domu!!!
: środa 22 gru 2010, 00:00
autor: BasiaM
Ja tam tęsknię za pisaniem listów
A babcia nie straszna ani trochę

Re: Ogar w Schronisku w Opolu powrócił do swego domu!!!
: środa 22 gru 2010, 10:58
autor: bea100
Dzisiaj miałam telefon od Amber. Aż muszę napisać.
Zaangażowani obcy ludzie, sąsiedzi zmarłego Pana Nurii, bardzo skuteczni. Zostali odszukani (łańcuszkiem dobrej woli) Jego znajomi i przyjaciele. Natychmiast skontaktowali się z Amber. Mówili, że zmarły tak swoją suńkę kochał i że ją w schronisku nie zostawią...normalnie czekają na psa domy i ludzie w Krakowie...nie wiem co pisać...przecież teraz najgorszy czas i ludzie mają co innego na głowach a tu?
Słuchajcie...to piękne

...aż serce rośnie
