Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Proszę mi wskazać Szanowna Darianno gdzie i w którym poście użyłam słowa "zazdrość" lub podobnego?

Wracając do szelek ... dla mnie i psa są wygodniejsze jeśli idziemy na spacer na lince
Nie muszę wtedy ciągnąć psa za łeb a on nie charczy bo mu się obroża czy łańcuszek w szyję wciska.
Chociaż teraz linek używam bardzo rzadko bo pies biega luzem ... ale w okresie buntu młodzieńczego było jak znalazł

PS. czekamy na fotki naszej siostry i wieści jak jej się powodzi

BasiaM pisze:Wracając do szelek ... dla mnie i psa są wygodniejsze jeśli idziemy na spacer na lince
Nie muszę wtedy ciągnąć psa za łeb a on nie charczy bo mu się obroża czy łańcuszek w szyję wciska.
Chociaż teraz linek używam bardzo rzadko bo pies biega luzem ... ale w okresie buntu młodzieńczego było jak znalazł

PS. czekamy na fotki naszej siostry i wieści jak jej się powodzi

ale obroża nie jest na łbie, tylko na szyi
ja nigdy nie miałam takiej sytuacji, żeby pies charczał, no i nigdy się nie buntował na smyczy, jest hasło "idziemy", to idziemy w koncu to ja idę z psem, a nie odwrotnie

monik pisze:ja nigdy nie miałam takiej sytuacji, żeby pies charczał, no i nigdy się nie buntował na smyczy, jest hasło "idziemy", to idziemy w koncu to ja idę z psem, a nie odwrotnie

Widać Twój pies bunt okazywał w inny sposób ...
mój natomiast w tym okresie chciał tylko łazić tam gdzie on chciał więc ciągnął.

BasiaM pisze:

monik pisze:ja nigdy nie miałam takiej sytuacji, żeby pies charczał, no i nigdy się nie buntował na smyczy, jest hasło "idziemy", to idziemy w koncu to ja idę z psem, a nie odwrotnie

Widać Twój pies bunt okazywał w inny sposób ...
mój natomiast w tym okresie chciał tylko łazić tam gdzie on chciał więc ciągnął.

a owszem, okazywał, ale nie był to raczej bunt młodzieńczy

ale reszta psów też na smyczy nigdy nie ciągnęła

monik pisze:ale reszta psów też na smyczy nigdy nie ciągnęła

Szczerze? Nie wierzę w deklaracje, że pies nie niszczy i nie ciągnie nigdy
Może Twój ogar jeszcze nie zdążył u Ciebie wejść w wiek buntu

Ta ja dla odwrócenia uwagi od kwestii spornych powiem....
WITAMY CHABĘ I JEJ PRZYLEGŁOŚCI ŚLICZNA SUNIA ŻYCZYMY DUŻO RADOŚCI jak to ktoś już ładnie ujął "NA OBU KOŃCACH SMYCZY"

miszakai pisze:

monik pisze:ale reszta psów też na smyczy nigdy nie ciągnęła

Szczerze? Nie wierzę w deklaracje, że pies nie niszczy i nie ciągnie nigdy
Może Twój ogar jeszcze nie zdążył u Ciebie wejść w wiek buntu

bo nie ciągnął, jak i żaden inny mój pies też nie ciągnął, a o niszczeniu nie napisałam, bo to KAŻDY pies robi i też w to nie wierzę, jak ktoś tak pisze

Dobra dziewczyny kończcie offa bo to wątek Chaby
Super że zmienicie te szelki a czerwony jest super maja Szajka też ma czerwoną obrożę i smycz Jakiś czas temu nawet sędzina na wystawie wypowiedziała sie na temat szelek że strasznie zniekształcają psa w trakcie jego rozwoju więc zaleca obrożę i już

...to ja wyszukuje różne informacje o radach doświadczonych hodowców i widzę ,ze na wiele tematów tj.SZELKI nie ma jednoznacznego stanowiska(także w innych kwestiach)
.Może ktoś mógłby podać firme,która sprzedaje dobre akcesoria dla psów,a wybranie odpowiedniego modelu czy rodzaju "uprzęży"dla swojego pupila zostanie w gestii jego opiekuna,bo to zalezy od indywidualnego podejścia i pewnej wrażliwości osoby ,a mamy prawo byc inni....i także nasze psy moga byc różne ...

pozdrawiam
nowa forumowiczka,która w niedalekiej przyszłości ma zamiar zaopiekować sie małą OGARKĄ,
także HERBU WĘSZYNOS!

POZDRAWIAM CHABĘ
i będę często zaglądała zobaczyc jak dorze rośnie i przynosi radość

czego życzę serdecznie