Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Tylko jedno zdjęcie, pozostałe szlag trafił niechcący. Jedno. Miałam w ogóle wstrzymać się z publikacją do jutra, do następnej sesji zdjęcowej, ale obiecałam Pani Wiolecie, że na pewno zamieszczę coś w tym tygodniu.
Cerka jest wspaniała, bardzo urosła, reaguje na przywołanie, pięknie uczy się czystości, choć wpadki jeszcze się zdarzają, najszczęśliwsza jest w lesie, ostatnio "upolowała" dawno temu zdechłą i potwornie cuchnącą polną mysz....

Widzę,że i Cera fotogeniczna jest od tyłu
Lubo często tak pozuje
hehe,a zdjęcia zrobicie jeszcze
Lubo z familiją

martaimicho pisze:Widzę,że i Cera fotogeniczna jest od tyłu
Lubo często tak pozuje
hehe,a zdjęcia zrobicie jeszcze
Lubo z familiją

Prawdę powiedziawszy mam problemy z uchwyceniem Cery w kadrze, najczęściej okazuje się, że na zdjęciu jest tylko miejsce, w którym przed chwilą stała . , biegam za nią po tym lesie do utraty tchu, ale ma to również swoje plusy, albowiem pewne jest, że za kilka miesięcy sama będę wyglądała jak ogarzyca

pozdrawiam i nadziwić się nie mogę jakie te wszystkie liliowe chłopaki przystojne są i jakie mają jasne pyszczki, chociaż nasza księżniczka też coraz bardziej jaśnieje

Ależ super, że tyle młodzieży nam na forum się pojawiło Cera jak i jej "liliowi" bracia jest wspaniała Piękna ogarzyca rośnie. A jeśli chodzi o pstrykanie zdjęć, to starajcie się uchwycić swoja sunie jak najczęściej i wszędzie gdzie tylko się da, bo szczeniorki strasznie szybko rosną Minie pół roku i już będzie z niej duża suńka
Pozdrawiamy serdecznie wraz z Nutką

Hehehe.
ja to już 2kilo schudłam-4h po lesie codziennie robi swoje
cieszmy się z diety cud ogarzej..nie żadna kopenhaska,dukan..nie..OGAR-DIETA CUD

pozdrawiamy (mój maluch mi przypomina,że coś dzisiaj zamulamy-na spacerze o tej porze jesteśmy )
Lubo z familiją

Widzę, że Cerka dalej robi co chce
Buźki nie pokazuje, tylko pędzi przed siebie coraz szybciej
Upolujcie sunię aparatem, abyśmy mogli zobaczyć ten śliczny pyszczek

martaimicho pisze:Hehehe.
ja to już 2kilo schudłam-4h po lesie codziennie robi swoje
cieszmy się z diety cud ogarzej..nie żadna kopenhaska,dukan..nie..OGAR-DIETA CUD

pozdrawiamy (mój maluch mi przypomina,że coś dzisiaj zamulamy-na spacerze o tej porze jesteśmy )
Lubo z familiją

Ja też już noszę spodnie, które ostatnio tęsknym wzrokiem tylko muskałam

Niesamowite jest to, że w jednym miocie moga być chłopaki tak to siebie podobne - i ta Cera, taka inna! No, ale skoro wdała się w ciotkę - nic dziwnego .
Strasznie jestem ciekawa, jak nam się młodzi wybarwią - dobrze by było zrobić jakiś zjazd za rok, na wiosnę... Majówka z Lilakami?

A, ja też bardzo jestem zadowolona z diety ogarzej, spodnie spadają . A poza tym konieczniość wstawania (mojego) o szóstej rano sprawiła, że moje dzieci przestały spóźniać się do szkoły...

A jaką ma napiętą antenę

martaimicho pisze:Hehehe.
ja to już 2kilo schudłam-4h po lesie codziennie robi swoje
cieszmy się z diety cud ogarzej..nie żadna kopenhaska,dukan..nie..OGAR-DIETA CUD

pozdrawiamy (mój maluch mi przypomina,że coś dzisiaj zamulamy-na spacerze o tej porze jesteśmy )
Lubo z familiją

Cztery godziny dziennie po lesie , gdybym tyle biegała, to JUŻ bym wyglądała jak ogarzyca