Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Danuta pisze:czysto...

z tym to bym się kłóciła
A to nie okopy tylko dopływ tego jeziorka- zawsze tylko tańczyła jak Szajka naokoło choć pić się chciało a wczoraj pierwszy raz odważyła się wejść

Ja też na początku myślałam że to okopy
Ale potem pomyślałam że coś płytkie jakieś ...w każdym razie nasze głębsze

A ogólnie to widzę że "szał ciał"

Ano rozszalały się babki i śmigają jak poparzone i wszystko by było pięknie gdyby w domu tego nie robiły

Z Szajki faktycznie kangurka

nulka pisze:Z Szajki faktycznie kangurka

A to Salwa akurat

Aszemi pisze:

nulka pisze:Z Szajki faktycznie kangurka

A to Salwa akurat

To dlatego ,że nas nie rozpieszczasz fotkami Salwy i Szajki ,a tak fajnie szaleją i bawią się razem

To na pewno nie to chociaż muszę przyznać że za rzadko biorę aparat do ręki
Fakt jest taki że sama mało kiedy odróżniam pary ogarze na blogach
a Salwą i Szajką to niektórzy moi znajomi mają problem na żywo

Aszemi pisze:Ano rozszalały się babki i śmigają jak poparzone i wszystko by było pięknie gdyby w domu tego nie robiły

no tak ale jakby usiadły i caly dzień siedziały spokojnie tez byłoby źle

ketrin pisze:no tak ale jakby usiadły i caly dzień siedziały spokojnie tez byłoby źle

No dokładnie zaraz by sie człowiek zastanawiał co im się stało leciał do weta itd

W ramach wakacji bo wszyscy takie piękne fotki wklejają my też coś mamy

A ku ku





Bidna Szajka niestety trafiła na takich a nie innych właścicieli i jak każdy ich pies musiała zaliczyć skok z pomostu nie mniej jednak nie zraziła się do wody i chętnie po niej hasa w dalszym ciągu a nawet próbuje się zapuszczać dalej więc kto wie może będzie z niej pływaczka po babci Żabci

Danuta pisze:A przede wszystkim zazdroszczę ogarków dwóch ale w tym temacie już jestem nudna: tak już mam i będę miała

To może czas na drugiego ?

A dziewczyny faktycznie identyczne