Strona 40 z 417

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 04 lis 2009, 11:27
autor: musia
Będę zmuszona się do was przyłączyć. W ramach "resocjalizacji" mego gończaka. Był przyjaznym światu ogarzemu GP . Jednak na przestrzeni ostatnich 2 lat kilka ogrów przetrzepało mu skórę (lub taki zamiar miało)... i stracił do nich cierpliwość. Jedynie Gryfek nadal go kocha.

Między gończakami takiego problemu nie mam.

Uszaty młody, więc jest szansa by Opus nauczył się , że ogry nie zjadają w całości. Ponadto on zawsze jest w kagańcu ( śmietnikarz :twisted: ) choć luzem.

Jak co przeprowadzimy seans hipnozy Obrazek

Ogry nie zjedzą Opuska, ogry są dobre !!

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 04 lis 2009, 13:06
autor: Aszemi
Rozbrajające emotki :gleba: szczególnie ta z panem ściągającym majty :jezyk:

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 04 lis 2009, 14:24
autor: musia
No więc byliśmy, Ogr nie zjadł małego Opusa. Na koniec sobie nawet w szczekaniu wtórowali.

Powinno być dobrze. Tyle , że majtas non stop Opusowi dziamdzia przy pysku.

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 04 lis 2009, 15:31
autor: BasiaM
musia pisze:...majtas non stop Opusowi dziamdzia przy pysku.
No bo Uchaty buuuuuzi Opuskowi dawał :D albo raczej był ciekaw co to kaganiec Obrazek
Dziękujemy za miły spacerek :zgoda: a fotki ogarowo - gończe wkleję później Obrazek

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 04 lis 2009, 17:46
autor: musia
Od razu wyjaśniam - by uniknąć oburzeń. Mam śmietnikowca, dlatego chodzi w kagańcu.

Re: Uchaty Poszły w Las

: środa 04 lis 2009, 21:01
autor: BasiaM
A teraz obiecane zdjęcia z dzisiejszego, ogaro - gończego spaceru Obrazek
Jak już wcześniej napisała musia Uchaty nie zjadł Opusa a spacerek był na prawdę fajny :happy3:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 05 lis 2009, 21:40
autor: BasiaM
Uchatek ostatnio odkrył, gdzie w domu leży chleb Obrazek
Teraz podchodzi do koszyczka, wyciąga torebkę z chlebkiem i zanosi sobie do legowiska.
Przesłodko wygląda jak niesie paczuszkę z pieczywkiem Obrazek
Dzisiaj np. wracamy z zakupów a koszyczek pusty :strach_2: pieczywa nigdzie nie ma :strach_2:
Już miałam przed oczami Uchatka zjadającego CAŁY CHLEB :wow_3:
Okazało się, że chlebek w nienaruszonym stanie był zakopany pod kocykiem :uff:

Re: Uchaty Poszły w Las

: czwartek 05 lis 2009, 22:07
autor: SEKRET
A Sekrecik i owszem kiedyś podczas naszej nieobecności zjadł pół bochenka świeżego chleba. Skubany dziabnął chlebek w sobotę wieczorem, szczodrze zostawił nam na dywanie druga połówkę i wyraznymi sladami jego zębów. Co było robić w niedziele było tylko po kromeczce na śniadanie :placzek:

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 06 lis 2009, 09:36
autor: BasiaM
Możesz babo stąd iść ? Książkę znalazłem i chcę w spokoju poczytać :strach_2:

Re: Uchaty Poszły w Las

: piątek 06 lis 2009, 09:38
autor: bea100
Moje suki przepadają za chlebem, zresztą wszystkie szczeniaki też dostawały i uwielbiały chlebek z prawdziwym masełkiem (no, ale po pół bochenka to im nie dawałam ;) :fiufiu: )

Ależ Uchatek ma wyrazistą mimikę :gleba: