Strona 40 z 143
Re: Allegro
: środa 10 mar 2010, 17:05
autor: weszynoska
powoli...najpierw sie trzeba dodzwonic do gościa, ale cos nie odbiera.
Jak cos mi sie uda to dam znać
Re: Allegro
: środa 10 mar 2010, 17:05
autor: aneta
weszynoska pisze:dobra...działamy, tego hodofce to chyba nic nie nauczy....jak mu szczeniaki nie pójdą...to je potopi
ja mogę oferować takie same warunki jak dla Pilota , i mogę po niego pojechac za zwrot paliwa
co dalej ...pomyslimy
Działamy-skoro Beatko nie wytrzymałaś i robimy to głośno ku wiedzy wszystkich co czytają to forum to i ja się ujawnię.Znalazł się dom dla ........(może nadamy mu imię),mały ma mieszkać 50 km od Olsztyna u odpowiedzialnego człowieka,jest tylko a raczej aż sprawa wykupu psa i dowiezienia chociaż do połowy drogi.Pieniędzy trochę mamy na funduszu.Niewiem tylko co na to reszta ludzi?
e
Re: Allegro
: środa 10 mar 2010, 17:08
autor: weszynoska
aneta
jak wróciłam od doktora z córcią to wpis Bei przeczytałam i stwierdziłam że nie ma co...tylko trzeba pieska oglądnąc
a co dalej zobaczymy....
Re: Allegro
: środa 10 mar 2010, 21:14
autor: wszoleczek
aneta pisze:Znalazł się dom dla ........(może nadamy mu imię),mały ma mieszkać 50 km od Olsztyna u odpowiedzialnego człowieka,jest tylko a raczej aż sprawa wykupu psa i dowiezienia chociaż do połowy drogi.Pieniędzy trochę mamy na funduszu.Niewiem tylko co na to reszta ludzi?
A czy ten ktoś mógłby się dorzucić do kosztów psa? Można też cenę ponegocjować. Chociaż 50zł- już będzie na 'dzień dobry' u weta

Re: Allegro
: środa 10 mar 2010, 21:20
autor: aneta
wszoleczek pisze:
A czy ten ktoś mógłby się dorzucić do kosztów psa? Można też cenę ponegocjować. Chociaż 50zł- już będzie na 'dzień dobry' u weta

Dorzuci się

Re: Allegro
: środa 10 mar 2010, 21:24
autor: wszoleczek
aneta pisze:wszoleczek pisze:
A czy ten ktoś mógłby się dorzucić do kosztów psa? Można też cenę ponegocjować. Chociaż 50zł- już będzie na 'dzień dobry' u weta

Dorzuci się

Jeszcze trzeba teraz tak pokombinować, żeby jak najmniej 'chodofca' zarobił

Re: Allegro
: środa 10 mar 2010, 21:38
autor: weszynoska
Jutro będę wszystko wiedzieć
może troszkę dajmy spokój, na wsiach ludzie tez mają net i możliwe, że ogarkowo czytają

Re: Allegro
: środa 10 mar 2010, 21:42
autor: wszoleczek
weszynoska pisze:może troszkę dajmy spokój, na wsiach ludzie tez mają net i możliwe, że ogarkowo czytają

Może i dobrze by było
Dobra, trochę się zagalopowałam

Re: Allegro
: piątek 12 mar 2010, 09:47
autor: weszynoska
Sprawa wygląda tak.
Pies mieszka w dobrych warunkach, tylko do zdjęcia był uwiązany na łańcuchu. Mieszka z matką ( suka szczenna, za chwile będą następne- po kopovie ) Wg. obliczeń ma około pół roku, wymienione zęby, wielkoscią większy od kopova, który ponoć jest jego ojcem. Suka matka też miks ogaro gończy ( w typie Korsy nn Eli) Ogarek na pewno z niego nie wyrośnie, jest fajnym kundelkiem w typie niewiadomo jakim

wielkością raczej GP Myslę, że ratować go nie ma potrzeby. Nie jest mu źle, a akcja tylko nakręci włascicieli, żeby podnieść cenę za te co " w drodze"
W chwili obecnej trasa ode mnie w kierunku Limanowej jest jak dla mnie nie do pokonania, rodzina mi zachorowała a ja sama w takie warunki pogodowe nie jestem w stanie pojechać, u nas tak sypie mokrym sniegiem, że nie wiem czy dam radę po chleb pojechać , mamy kilka górek dość sporych....
Uważam, że fundusz ogarkowy przyda się na jakąś inną okazję
Re: Allegro
: piątek 12 mar 2010, 09:48
autor: hania
Dzięki Węszynosko za wywiad i obiektywne podejście.