Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

A teraz jeszcze niespodzianka
Pojechaliśmy dzisiaj z wizyta do pewnych ślicznych maluszków
Zaraz będzie pełna fotorelacja, tylko proszę o cierpliwość bo net mi strasznie wolno chodzi.
Bea maluchy są przepiękne i przekochane, więc nawet spodobało mi się to gryzienie za skarpetkę

Fajnie Wam i psiakom było. Arafat wygląda w bigu nieziemsko i bosko. Niie dziwię się, że Nucia polubiła Arafata- to dziecko kwiat i do rany przyłóż
Diamantina jest bardzo zdolna, robi śliczne rzeczy- Nutka wygląda super (moje suki obie też ustrojone przez "ciocię Monię" pięknie w żółć i granat i dziękujemy wszystkie !).

A Tobie Małgosiaczku (oraz TZtowi) dziękujemy za przemiłą wizytę i świetne wybałwanienie U szczeniąt (to była prawdziwa socjalizacja)- i zapraszamy na zaś -Ciebie we frotkowych skarpetkach koniecznie

...ciąg dalszy zdjęć...

...jeszcze kilka...

Witajcie, witajcie! Właśnie wróciliśmy!
Było bardzo miło, Arafat się wybiegał, najpierw z Nucią, a potem z Monią
A w ogóle, to na samym początku to Nucia goniła Arafata pięknie w dodatku grając
Wczuła się w polowanie A najlepsze gonitwy, to chyba były dookoła stawku i górki piachu
Arafat właśnie zjadł i padł

Fotki super, zaraz zobaczę czy z moich coś w miarę wyszło, czy nadają się do publikacji

Ej, Małgosia, a zapomniałaś o tej najważniejszej fotce

diamantina pisze:Ej, Małgosia, a zapomniałaś o tej najważniejszej fotce

Nie wiem Moni czy to dobry pomysł z ta fotką Tutaj zaglądają tez dzieci
Dla niewtajemniczonych wyjaśnię, że musieliśmy naszym psiakom ostudzać randkowe zapędy Ogarodoodle jeszcze by przeszły ale Ogar afgański Jakoś niezbyt to widzę

Zamiast tamtego zdjęcia zamieszczę zdjęcie, ogórkowej socjalizacji

A Arafat dzisiaj raczył wstać o godz. 10 po czym łaskawie poszedł na spacer (nie śpiesząc się zbytnio) i po powrocie znowu padł

No nie dziwie się wcale Wczoraj miał tyyyle wrażeń że miał prawo się zmęczyć solidnie i solidnie dziś wypocząć Tyle dziewczyn poznał... no i ta przejażdżka PKS-em

Widzę że odwiedzinki się udały