Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

kasiawro pisze:

adamanna pisze:
Flegamina ma działanie wykrztusne Flawamet chyba

Działanie maja identyczne , skład trochę zmieniony.

Też mi się tak wydaje, ale lekarz się upierał, żeby tak dawać.... z zaznaczeniem, że flegaminę rano i w południe, a flavamed wieczorem
Ale jak tak sobie pomyślę... Lekarz w przychodni zapisywał jednej mojej podopiecznej syropy (generalnie też na kaszel, nie będę się bawić w tłumaczenie problemu) z apteki i one w ogóle nie działały. Pojechałam z nią do takiego bardzo starutkiego i dobrego lekarza, który też zapisał jej syropki, ale robione wg. jego receptury. Pani w aptece stwierdziła, że to właściwie to samo, co ona ma na półkach... tylko trochę się proporcjami różni i coś tam jest dodane, ale śladowe ilości i jej zdaniem jest to składnik bez znaczenia... Okazało się, że po trzech butelkach tego syropu, u dziecka chorującego od noworodka przez prawie dwa lata... definitywnie skończyły się problemy z oskrzelami...

Przepraszam za offa, ale uznałam, że powinnam "wyjaśnić"... dlaczego nie kłóciłam się z lekarzem, który na pierwszy rzut oka głupoty zapisuje.... Kaszel u syna faktycznie ustępuje. A wcześniej dawałam mu tylko flegaminę i nie było poprawy przez ponad dwa tygodnie.

ania N pisze:...Można psu zyrtek podać? Jeśli tak to ile kropelek?

Zyrtek to silny lek (można poczytać), nie daje sie go dzieciom poniżej 12 roku życia.
Ja bym nie ryzykowała, jeśli nie wiemy co jest z Jurką
Natomiast wiem, że doskonałe są w takim wypadku (alergii) kwasy NNKT (zresztą nie tylko na alergie wszelakie)- może kupić i zacząć Jurze podawać tran? Tran jest naprawdę dobroczynny, wzmacnia odpornośc i wogóle działa na (całego) psa doskonale...

Myślę, że musimy poczekać z lekami wszelkimi.
Choć syropki (to co napisała Adamanna)- chyba można podać

Zresztą my tu nie weci praktycy- niech się Hania tu wypowie

No i zgadzam się z Wigro w całej rozciągłości

Dziękujemy pewnemu ogarowi i jego opiekunom za mięciutkie serducho dla kłapoucha.

Posłanko kupiliśmy - wzbudziło bardzo duże zainteresowanie.
Najpierw oczywiście rozłożył się król podwórka - Fiord. Ale mały tak łatwo się nie poddaje. Postanowił wygryźć ogra. zmylenie czujności wroga i wyprowadzenie go z leża. szybki wskok na upatrzoną pozycję... I obrona leża... Przynajmniej chwilowe zwycięstwo.
Tak się chłopcy zmęczyli, że poszli spać na .... kanapy.

świetni są

Cudna ostatnia fota

Piękni są razem

Jakoś nie wróżę nowemu posłanku długiego żywota

bea100 pisze:Zyrtek to silny lek (można poczytać), nie daje sie go dzieciom poniżej 12 roku życia.

Chyba nie bardzo. Zyrtek można podawać dzieciom...
http://www.swiat-zdrowia.pl/leki/zyrtec-3221" onclick="window.open(this.href);return false;

A ja proszę więcej fotek
obydwaj sa tak fajni, że napatrzeć się nie mogę...