Strona 39 z 85

Re: Iskra de domo Poszły w Las

: czwartek 10 kwie 2014, 12:19
autor: Ewka
Mam chwilkę, to powklejam trochę zdjęć z zabaw Iskruli z suczkami. Jak to jest, do niektórych się ciągnie, wcale nie w przyjaznych zamiarach, niektóre zamęczyłaby zaproszeniami do zabawy...
Będzie chronologicznie. Najpierw wizyta Arii.
Ariusia i jej Pani weszły same do ogrodu. Ja i Iskierka byłyśmy w domu. Iskra wyczuła, że ktoś się panoszy na jej włościach i usłyszała szczeknięcia Arii, która od razu poczuła się gospodynią. Iskra wypadła z domu, postawiła irokeza, no i... nic! Bo Aria od razu się rozpłaszczyła przed Iskrą na powitanie, pokazała, że ona to jest ta mniej ważna i irokez po 3 minutach opadł. Niemniej Iskierka nie raz jeszcze pokazała Arii, gdzie jest jej miejsce, ale bez zębisk i warkotów. Rozmawiały tylko intensywnie :mrgreen: (szkoda, że nie nagrałam :| ) Aria mówiła najczęściej "a dałabyś mi już święty spokój", Iskra " nie jestem przekonana, czy zapamiętałaś, kto tu jest ważniejszy", "nie chcesz sie bawić?! dlaczego?"

Re: Iskra de domo Poszły w Las

: czwartek 10 kwie 2014, 12:33
autor: Ewka
A teraz trawiasta znajomość.
Na początku spaceru spotykamy oprócz Brutusa, także Mikę, sunię owczarka niemieckiego. O dziwo Iskra jest do niej przyjaźnie nastawiona, często zachęca ją do zabawy, choć nie omieszka zdominować... Sunia zrzuca Iskrulę z siebie i daje do zrozumienia, że nie jest zadowlona, ale dzieje się to wszystko bez agresji. Mika, tak naprawdę, najbardziej zainteresowana jest zabawą z Brutusem i niespecjalnie zwraca uwagę na Iskrę.

Re: Iskra de domo Poszły w Las

: sobota 12 kwie 2014, 09:42
autor: irie
Aria jaka opalona :mrgreen:

Re: Iskra de domo Poszły w Las

: wtorek 15 kwie 2014, 14:33
autor: Ewka
irie pisze:Aria jaka opalona :mrgreen:
Pewnie z nart wróciła :mrgreen:

A teraz będzie o Elektorku - babula info i zdjęcia dostała :lol: Zacytuję fragment wiadomości od Pan Elektorka - bardzo mnie rozweselił :gleba:
„O naszym Elektorze mogłaby powstać powieść :) jest i owszem pieskiem trudnym do poukładania - ma swoje humory i swoje ścieżki, jak na przykład tarzanie się ukradkiem w znalezionych w lesie odchodach :) ach, wypachni się dla nas, przybiega uradowany, po czym wszystko kończy się w domu domyciem śmierdziucha :) Wychodzą nasze pierwsze błędy wychowawcze - Elektorek ma problem z wracaniem podczas wędrówek na zawołanie - przybiega kiedy chce i odbiega też kiedy chce... czasem jednak zaskoczy posłuszeństwem :) (...)
Elektor je i je i to ma wielki, niepohamowany apetyt, ale mam nadzieję, że wygląda wzorcowo, bo do tego "kubusiowego" jedzenia ma też dużo biegania, więc myślę, że balans jest zachowany. (...) Często chodzę z nim na spacery do pobliskiego lasu, ale smycz jest odpinana, jak już jesteśmy w lesie, jednak kiedyś Elektor złapał jakiś ciekawy zapach... i... przekonałem się co to siła ogara - czegoś takiego jeszcze nie poczułem, nie było to lekkie rwanie, jakie czasem zdarza się na spacerach. To był tak dziki ciąg, że nie byłem w stanie ani go zatrzymać, ani sięgnąć do sprzączki, żeby go wypiąć. Te psy to masa siły, myślę, że 3 osoby nie dałyby rady. Coś nieprawdopodobnego. Tropem okazały się dwie wiewiórki biegające po lesie. Pobiegał, "pośpiewał" i wrócił.
U Elektora jest nieprawdopodobna mimika “twarzy” i to chyba mi się nie wydaje bo miałem już i owczarka, i dobermana, i labladora, i kundelka jamnikopodobnego :) - wszystko jako dziecko na wsi - ale żaden z tych psów nie potrafił tak oddać uczuć mordą. Najbardziej nam wszystkim podoba się mina, którą nazwaliśmy "palenie głupa" :) - on wtedy wie, że czegoś nie może, stara się to i tak zrobić, a wyrazem mordy daje nam znać, że nic się nie dzieje - aktorskie mistrzostwo!
Elektor jest wielkim miłośnikiem kwiatów - zwłaszcza tych u mojej mamy na podwórzu - potrafi je wycinać, jak ogrodnik tak pięknie, że idealnie pasują do wazy :)
(...) I jest wylewny uczuciowo ;) (...) więc nie ma sposobu, żeby go nie kochać, jednak myślę, że w pełni uda mi się ułożyć ogara w przyszłości, w wieku 40 lat, po doświadczeniu z pierwszym...”
W odpowiedzi pogratulowałam Państwu, że mają 100% ogara :mrgreen: żadna tam podróbka. :D

Re: Iskra de domo Poszły w Las

: wtorek 15 kwie 2014, 14:49
autor: Ewka
A teraz będzie o spacerze, bo w końcu udało się umówić Orlę i Elektorka :happy3:
Kilka słów Hekate o spacerku:
„Spacer super. Młody jeszcze taki szczeniacki i notorycznie szczęśliwy - na koniec indywidualistka Orla miała go już dość. Za to spała jak zabita. Nauczyła go, jak zachowuje się prawdziwy ogar na spacerze i przeciągnęła przez wszystkie znane sobie błota i bagienka. Mieli pewnie co robić wieczorem, bo Elektor nie ustępował pola i zaliczył wszystkie atrakcje.
Mam nadzieję, że będziemy się spotykać częściej.”

Zdjęcia spacerowe autorstwa Hekate.

Re: Iskra de domo Poszły w Las

: wtorek 15 kwie 2014, 18:33
autor: kasiawro
Foty pomostowe bardzo klimatyczne, a opowieści właścicieli to dla każdego hodowcy miód na serce.

Re: Iskra de domo Poszły w Las

: wtorek 15 kwie 2014, 18:54
autor: Ania W
Ale tu się dzieje! Życie psiowarzyskie kwitnie! :silacz:

Re: Iskra de domo Poszły w Las

: wtorek 15 kwie 2014, 20:06
autor: Marta A
Piękne zdjęcia :)

Tak czytam ten Elektorka, wypisz wymaluj Ugryź :D Po prostu Ogar pełną gębą :)
Niech się pańcio Elektorka nie zamartwia błędami wychowawczymi - ja duży nacisk kładłam od początku na przywołanie.. I co...? :D Jak mi dzis wyrwał dwa razy za jakimiś zwierzami kudłatymi, to tyle go widziałam :zly2:

Re: Iskra de domo Poszły w Las

: sobota 19 kwie 2014, 13:30
autor: Ewka
Marta A pisze:Piękne zdjęcia :) (...)
Tak czytam ten Elektorka, wypisz wymaluj Ugryź :D Po prostu Ogar pełną gębą :)
Cieszę się, że zdjęcia się podobają, a co do Elektorka to :happy3:

A teraz przezent od zajączka :marzyc_2: Nie mógł być lepszy :happy3: Frodo/Eliksir w porannym słonku :marzyc_2:
Frodo.jpg

Składamy wszystkim najserdeczniejsze życzenia radosnych, rodzinnych, z ogarami ;)
Świąt Wielkiej Nocy :hi_1:
Obrazek

Re: Iskra de domo Poszły w Las

: sobota 19 kwie 2014, 15:11
autor: nulka
Czy psy są bardziej "wylewne uczuciowo" od suk? Łazik niesamowicie wylewny zwłaszcza do każego nieznanego człowieka ,który w pierwszej chwili nie wie co ma robić czy uciekać ? :mrgreen:
Ewa dowiedz się czy Elektor ma swój fotel ...osobisty i najlepiej skórzany ?
Tak mi się spodobał Sokół ze sprawy dla reportera na fotelu :D :D