Strona 38 z 417
Re: Uchaty Poszły w Las
: piątek 30 paź 2009, 13:24
autor: Ania W
Basia pisze:Muszę Cię wyprowadzić z błędu. "Zakręcony wiecheć" na końcu ogona nie jest tylko znakiem firmowym miotu "U"

Minka też ma taki, chociaż z wiekiem troszkę jej się prostuje

Właśnie miałam to napisać...Łoza też ma wicherek
Basia pisze:może naucz go przynosić inne rzeczy, np. rano do łóżka kapcie czy gazetę

Ja bym uczyła przynoszenia śniadania w weekendy

Re: Uchaty Poszły w Las
: piątek 30 paź 2009, 13:54
autor: Agata
Ania W pisze:Ja bym uczyła przynoszenia śniadania w weekendy

Hmmm ile czasu zajmuje nauczenie ogara parzenia kawy w ekspresie (ze zmieleniem jej w młynku włącznie)?

Re: Uchaty Poszły w Las
: piątek 30 paź 2009, 15:57
autor: BasiaM
Pomysły macie świetne

Tylko jak wytłumaczyć hrabiemu,że w weekendy nie będzie już spać do 11 tylko musi wcześniej wstać, żeby mi kawkę zrobić
nulka pisze:i torba jeszcze do użytku

Oczywiście,że do użytku

Uchaty nawet rysy na niej nie zostawił.On ją tylko
przenosi z pokoju do pokoju
A póki co to Uchatkowi podają jedzonko ... a on asystuje ( pilnuje ) żeby wszystko trafiło do niego

Re: Uchaty Poszły w Las
: piątek 30 paź 2009, 20:34
autor: Alina
mojej córce pokazywałam to jedzonko przed obiadem
a jak moje czarnuchy weszły do pokoju to zmieniłam widoczek na ekranie, coby im zazdrość nie było
BasiaM
juz w kilku tematach widziałam jakie fajne emotki są w Twoich postach. Skąd Ty je masz?

Re: Uchaty Poszły w Las
: piątek 30 paź 2009, 22:58
autor: BasiaM
Alina pisze:mojej córce pokazywałam to jedzonko przed obiadem
a jak moje czarnuchy weszły do pokoju to zmieniłam widoczek na ekranie, coby im zazdrość nie było
Córcia przekonała się do marchewki i buraczków ?
A emotki mam z jakiejś strony...chyba
http://www.gifownik.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
w googla wpisać "gify" i wyskoczy Wam masa tego

Re: Uchaty Poszły w Las
: piątek 30 paź 2009, 23:50
autor: BasiaM
Tak dzisiaj zasypiał lord Uchaty...
Re: Uchaty Poszły w Las
: sobota 31 paź 2009, 17:08
autor: BasiaM
Pogoda u nas piękna więc poszliśmy do parku...
Jak tak sobie szliśmy, podziwialiśmy krajobrazy i słuchaliśmy śpiewu ptaszków podjechał jakiś samochód...jechał obok nas, kierowca patrzył na mnie i Uchatego aż wkońcu zastrzymał się, opuścił szybę i mówi :
" przepraszam,że tak za Wami jadę ... ale chodzi mi o pani psa. Czy to ogar polski ?"
No i zaczęła się pogawędka
Okazało się, że pan ma też ogara

9-cio letnią suczkę i mieszka w naszej dzielnicy. Właściwie niedaleko nas
A ja oferma z tego wszystkiego nie zapytałam jak ma dama ogarza na imię
Wiem tylko, że żona tego pana kupiła ogarkę z jakiejś hodowli w woj. lubelskim
Mam nadzieję, że jeszcze spotkamy tego pana i jego pieska. Wtedy dowiem się więcej i zrobie fotki
Dzisiaj w parku pustki ......
Re: Uchaty Poszły w Las
: sobota 31 paź 2009, 19:40
autor: Ania W
To może jakaś Świtkowa siostra

Jakbyś mogła przy okazji jakiegos spotkania zrobić fotki na płytkę byłoby świetnie

Re: Uchaty Poszły w Las
: sobota 31 paź 2009, 21:47
autor: nulka
Basiu ?! Czy twoja druga połowa nie jest zazdrosna?
Fajnie się ogląda twojego bloga i czuć to uczucie
Żeby tak zawsze miał Uchaty

Re: Uchaty Poszły w Las
: niedziela 01 lis 2009, 07:57
autor: Aszemi
nulka pisze:Żeby tak zawsze miał Uchaty

I cała reszta psów na świecie
A jak Ty Basiu czas znajdujesz na tak bogatego bloga
