Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Ładne fotki Frani w wodzie.

Może uda nam się złapać fotkę jak Fraszka "tankuje" wodę w biegu.
I.

Wiecie że moje dzieci są obrażone za brak fot kotka od hmm... zimy? A może gdzieś wam znaleźć drugiego do pary to się sobą zajmą i mama odetchnie. No chyba że skumulują siły.

Fraszka jak zwykle śliczna. A mamusia w biegu nie pija?

mamusia w biegu nie pije, ona z tych Ogarów stroniących od wody, Fraszka nie wiem po kim wodolubny okaz
Kicia zdjęc trochę ma, ale z powodu temperamentu niestety na wszystkich rozmazana szara smuga wychodzi
Ale może uda się coś wystawić.
Drugi kotek, hmmmm, nie wiem czy w efekcie nie wylądowałyby oba u nas Faktem jest, że Kicia u nas była dużo spokojniejsza. Filip nocując u mamy przez dwa dni też zdołał ja wykończyć fizycznie tak, że nie dała rady potem rozrabiać.

Iza i Sławek pisze:mamusia w biegu nie pije, ona z tych Ogarów stroniących od wody, Fraszka nie wiem po kim wodolubny okaz

No tatuś się nie wyprze. A picie z kałuży w biegu za rowerem opanowane do perfekcji.

Iza i Sławek pisze:Kicia zdjęc trochę ma, ale z powodu temperamentu niestety na wszystkich rozmazana szara smuga wychodzi
Ale może uda się coś wystawić.

tak mi się wydawało że to tzw."żywe srebro" będzie.

Aniu
kocia sesja specjalnie dla Was (z przeprosimani za mocne zaległości).
Sesja niestety telefonem ......

Dzięki, dzieciaki tak pędziły że myślałam że laptop rozwalą.
Ale ma piękne prążkowania. To faktycznie kotka?

Obecnie to kocia damulka....

Piękne te prążki i siedzi jak królowa, ale matrona .

Urosła