Re: Fiord (Flash) z Południowaej Kniei
: środa 28 kwie 2010, 09:50
Zależy o którą z trzech osób Ci chodziBasiaM pisze:haniaania N pisze:A kto jest z nim na zdjęciu??? - tego w gazecie nie było

Zależy o którą z trzech osób Ci chodziBasiaM pisze:haniaania N pisze:A kto jest z nim na zdjęciu??? - tego w gazecie nie było
To porzedni właściciel naszej forumowej Kwadry.ania N pisze:W niedzielę Fiord miał historyczne spotkanie z Panem Tadeuszem Orlewskim![]()
Pan ten miał przez wiele lat hodowlę ogarów "Kosmolanka" i był znajomym Pana Kartawika.
A hodowczyni z hodowli Hamry już nie żyje? SzkodaJest ostatnią żyjącą osobą z tych którzy zakładali hodowlę ogara w Polsce, a ogary dalej mu w duszy grają.
Taką informację podał nam Pan Orlewski, że "niestety tylko On się jeszcze ostał" . O tej Pani nic nam nie wiadomo.hania pisze:A hodowczyni z hodowli Hamry już nie żyje? SzkodaJest ostatnią żyjącą osobą z tych którzy zakładali hodowlę ogara w Polsce, a ogary dalej mu w duszy grają.
Znam te numery , oj znam ... poznałem jednego takiego kudłatego w weekend.ania N pisze:Właśnie taaaaki numer mi wycieli ci ludzie....
Ja myślę że to może trochę za daleko wyciągnięte wnioskihania pisze:A hodowczyni z hodowli Hamry już nie żyje? Szkodaania N pisze: Jest ostatnią żyjącą osobą z tych którzy zakładali hodowlę ogara w Polsce, a ogary dalej mu w duszy grają.
Też mam taka nadzieję.Ania W pisze:Ja myślę że to może trochę za daleko wyciągnięte wnioskihania pisze:A hodowczyni z hodowli Hamry już nie żyje? Szkodaania N pisze: Jest ostatnią żyjącą osobą z tych którzy zakładali hodowlę ogara w Polsce, a ogary dalej mu w duszy grają.![]()
Jak mi się podoba wąchający i skupiony ogar ,u nas to spróbowałabym mu w tym momencie zabrać kotaTak... ciężka jest praca niańki. Mała wymaga ode mnie ciągłej uwagi i maksymalnej koncentracji.