Spokojnie... Kozy szybko rosną, niedługo już nie będą takie słodkie, a wtedy wątek wróci do pierwotnego stanu
Ale żeby nie było, że teraz to tylko Balbiny mi w głowie trochę ogarów spacerowych.

Poszliśmy sobie całą czwórką na ryby. Złapaliśmy z 5 może 7 okonków, albo czegoś podobnego- wielkości kciuka.
