Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

z wprowadzanie psa na KW to ja już wymiękłam....

może mi ktoś podac procedurę jaką trzeba wykonać????

bo jechac z psem do zarządu głównego i czekac na audiencję nie mam ochoty

przeczytałam wszystkie regulaminy...i trochę mi się z życiem mijają

weszynoska pisze:z wprowadzanie psa na KW to ja już wymiękłam....

może mi ktoś podac procedurę jaką trzeba wykonać????

bo jechac z psem do zarządu głównego i czekac na audiencję nie mam ochoty

przeczytałam wszystkie regulaminy...i trochę mi się z życiem mijają

Jako to regulaminy.
"§ 22
2. Do Księgi Wstępnej wpisuje się dorosłego psa lub sukę, których wygląd wykazuje wszystkie cechy
określonej rasy, co zostało stwierdzone podczas przeglądu kwalifikacyjnego. Na przeglądzie kwalifikacyjnym
wypełnia się „Wniosek o wpisanie psa/suki do Księgi Wstępnej” (wzór zał. nr 8). Właściciel
psa/suki wpisanego do Księgi Wstępnej otrzymuje Wyciąg z Księgi Wstępnej.
3. Przeglądu kwalifikacyjnego dokonuje Międzynarodowy Sędzia Kynologiczny odpowiedniej specjalności.
4. Po uzyskaniu pozytywnej kwalifikacji psa/suki do Księgi Wstępnej, właściciel psa/suki zobowiązany
jest do dokonania tatuażu zwierzęcia (zgodnie z odrębną instrukcją)."
Koniec kropka. Tyle regulaminy mówią o psach z KW, (ale to znasz przecież lepiej ode mnie). Pzdr.

weszynoska pisze:z wprowadzanie psa na KW to ja już wymiękłam....

może mi ktoś podac procedurę jaką trzeba wykonać????

bo jechac z psem do zarządu głównego i czekac na audiencję nie mam ochoty

przeczytałam wszystkie regulaminy...i trochę mi się z życiem mijają

Umawiasz się z sedzią międzynarodowym. Robi przegląd. Przegląd składasz w oddziale tak jak metryczkę. Czekasz na rodowód.

ba Haniu....usiłowałam ;/ ...ale to nie jest temat na allegro

po ostatnich zmianach w zarządach juz nic nie jest takie proste....

Tak wyglądał mały Zagraj , już w nowym domu u Marków...tu ma (chyba) 4/5 mc.

Jak dla mnie to ten maluch jest dużo młodszy (przynajmniej na tych fatalnych zdjęciach z Allegro) i nie ma tych 4 mc co tam piszą...
Fajny i tak mi go szkoda

Czy coś wiadomo, jak z tym szczeniakiem?

Dowiedziałam się,że sprzedający nie jest właścicielem pieska, wystawił go na allegro grzecznościowo dla kolegi. To mi odpisał na moje pytanie :

"Piesek jest nie mój tylko znajomego, ja mu tylko wystawiłem go na allegro bo mnie prosił. Nie ja go na tym łańcuchu wiązałem, pies dośc przyjazny to fakt... No i nie jest z hodowli: właściciel ma matkę tego psa - suczkę, a ojciec tego szczeniaka to także orzeł polski.
I następna wiadomość :

"Nie opisałem w całości na Pani pytanie wiec teraz to zrobię... Piesek może na zdjęciu wygląda na zalęknionego, ale zapewniam Panią, że nigdy nie był uderzony i zazwyczaj jest dosc wesoły i energiczny. Szczeniaki kiedyś rosną i trzeba je sprzedac, chyba że chce się założyc hodowlę

Na następne moje pytania już nie odpowiedział prosił mnie żebym zadzwoniła do właściciela.

agata-budynek pisze: a ojciec tego szczeniaka to także orzeł polski.

To strach otworzyć okno żeby nie wyleciał.

Ania W pisze:

agata-budynek pisze: a ojciec tego szczeniaka to także orzeł polski.

To strach otworzyć okno żeby nie wyleciał.

Tak samo było w przypadku Zagraja, podobno też ktoś inny sprzedwał grzecznościowo, a pies był "wujka myśliwego" (którego mimo prób Marka, nie udało się zlokalizować).

Teraz już nie mam wątpliwości, że to rodzina/brat? Zagraja.
Zagraj nie był wg Hani bity i był fajnym maluchem mimo łańcucha (a zapewne łańcuch nawet ten sam )

Szkoda, że nie mogę tego malca sama wziąć...