miszakai pisze: ↑czwartek 07 mar 2019, 20:30

pozdrawiamy Kalinkową rodzinkę
My jak najbardziej też mamy się za tą rodzinkę więc również pozdrawiamy Was

.
Jelenia Góra dla nas udana. Szczególnie się cieszymy, że z Kalinką skończyliśmy młodzieżowy championat!!!! Nastawiałam się, że zdecydowanie dłużej będzie to trwało. Posokowców jest sporo, ona nie jest na co dzień ze mną, poza tym tak jak już wcześniej pisałam uczę się cały czas tej rasy. Już wiem, że za szybko z nią biegam idealnie to widać na zdjęciach, niestety muszę ją wyczuć jakoś

. Obie dziewczyny wzięły rasę

!!! Kalinka pokonując 5 w swojej rasie konkurentów, Fatra wygrała z Hardą z Kniaziów. Nigdy nie myślałam, że z Hardą wygramy bo sunia dla mnie w budowie jest idealna i pięknie się zawsze wystawia. Teraz wystawiała ją inna Pani i być może tym psim swędem nam się udało

. Pan sędzia tłumaczył, że przewagę mamy w ruchu. Faktycznie od jakiegoś czasu widzę jak Fatry ruch się zmienił, jest bardziej wydajny/głębszy i mniej młodzieńczy

. Pewnie trochę to dzięki sporej ilości biegania na nartach i spacerach. Cieszy ogólne wyluzowanie obu dziewczyn i fajne zachowanie w hali. Wszystkie trzy pracowałyśmy nad naszym Tomkiem aby zostać na finały. Nie lubię tego czekania i marnowania czasu, ale było tak mało psów i szło dość sprawnie, na naszym ringu wręcz idealnie. Nie zmienia to faktu, że 2 godzinki czekaliśmy fajnie się socjalizując, nawet myjnię samochodową zaliczyliśmy w międzyczasie

. Tomo promieniał z radości

. Efekt tego był taki, że Fatra wystawiana w finałach przez niego w młodzieży przeszła do finału, jak ja ją przejęłam to już nic w tej młodzieży nie ugrałyśmy

. W grupie VI dziewczyna z Tomkiem wybiegała III miejsce, ja z Kalinką dostałam medal BOB

.
To była mała wystawa, bardzo organizator się starał aby wszystkim dogodzić. Był parking pod samą halą, wejście gratis, ciasta swojskie i smalczyki za grosze, a przepyszne bardzo

.