Strona 366 z 417
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 23 lut 2015, 21:37
autor: Ewka
Lubię sushi bardzo, ale przyznaję, że nie jest to dla nas smak łatwy.
Hania słusznia zauważyła, że sushi jest na ostro. Ja dodam, że też na ciepło. Popija się ciepłą sake

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 23 lut 2015, 21:45
autor: BasiaM
Dokładnie, do sushi koniecznie wasabi
Ja dodaję do środka rolki i oprócz tego każdy ma na talerzyku swoją porcję a imbir służy tylko i wyłącznie do przegryzania i działa jako "czyściciel" kubków smakowych.
Zjedzenie niewielkiej ilości imbiru powoduje, że smaki sushi nie mieszają się.
Osobiście za sake nie przepadam ale mój mąż i owszem kosztuje zajadając sushi

Ja wolę wino z japońskich
śliwek ume, które jest doskonałe do sushi

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 23 lut 2015, 22:14
autor: Ania W
Ale wasabi to nie taka ostrość . To jest ostrość w czystej postaci, a nie ostrość aromatyczna

Imbiru też nie lubię

Więc przyjęłam zasadę, że męczyć się nie będę .
Ja w ogóle jestem średnią fanką kuchni azjatyckiej. Zdecydowanie preferuję kręgi europejskie

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 23 lut 2015, 22:28
autor: ketrin
mniam też nie myślałam że będe taka fanką sushi
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 23 lut 2015, 22:36
autor: BasiaM
ta pani też została fanką kuchni japońskiej
Tu pilnuje łososia i krewetek, które potem ( te co zostały) zeżarł Uchaty

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: poniedziałek 23 lut 2015, 23:31
autor: ZbyszekC
https://www.youtube.com/watch?v=2V8Qinz5oVs" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: niedziela 01 mar 2015, 13:29
autor: BasiaM
Ostatnio wszystkie wolne chwile spędzamy na fajnych spacerach ... szczególnie ogarzych
Na początek zagadka ... czy ktoś poznaje tę najmniejszą sunię ?
Zdjęcie jeszcze ciepłe, z dzisiejszej dłuuuuugiej wyprawy do lasu

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: niedziela 01 mar 2015, 14:44
autor: 1e2w3a
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: niedziela 01 mar 2015, 14:45
autor: Eni
Ja nie kojarzę imiennie, ale czy to nie siostra Rosi, od Kartawików, po Vicku NN. Charakterystyczne duże uszy i zmarszczki ją zdradzają. Zgadłam?
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: niedziela 01 mar 2015, 14:50
autor: BasiaM
Eni
brawo
1e2w3a
punkt zaczepienia masz w domu
Dzisiaj wyruszyliśmy na spacer z Mirą naszą stałą koleżanką spacerową
a w drodze powrotnej spotkaliśmy małą ogareczkę ...
Powinnam napisać młodą bo mała to ona nie jest
Uchaty oszalał .... po gonitwach, podgryzaniach i zabawie ledwo mogłam go do domu po trzech godzinach zaciągnąć
Najlepsze jest to, że w całym tym zamieszaniu nie zapytałam o imię rodowodowe
Ale nic straconego bo młoda mieszka koło nas i mamy pod ręką kolejnego ogara do codziennych spacerów
Choć wydaje mi się, że to jest Breneka
W domu ma imię BEZA

jest z hodowli z Przewiesia.