Strona 37 z 281

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: poniedziałek 01 lis 2010, 20:34
autor: Ania W
hania pisze:
kwadra pisze:za to ja sie przerazilam bo Wirtuoz wazy 5kg :strach_2:
Tzn w któa stronę się przestraszyłaś?
Myślę, że we właściwą ...biorąc pod uwagę różnicę wieku ;)

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 02 lis 2010, 08:20
autor: aganowaczek
Weekend był piękny, ciepły i słoneczny - nasze ogary szalały po polach :-)

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 02 lis 2010, 08:22
autor: aganowaczek
cd.

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 02 lis 2010, 08:23
autor: aganowaczek
cd.

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: wtorek 02 lis 2010, 08:41
autor: BasiaM
Ale im fajnie na trawce :marzyc_2:
My też mieliśmy super weekend ale fotki będą później bo mam ich chyba z tone :tia: :tia:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: czwartek 04 lis 2010, 07:43
autor: nulka
Szczęśliwe ogarki :)

A ja poproszę o relacje ;) jak sobie radzą same ,gdy Was nie ma ? Sukcesy ?

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: czwartek 04 lis 2010, 08:26
autor: BasiaM
nulka pisze:.. ja poproszę o relacje ;) jak sobie radzą same ,gdy Was nie ma ? Sukcesy ?
Ja też :dawaj:
Bo u nas panuje łąd i porządek :silacz:
Uchaty zostaje z Codą nawet na 6, 7 godzin. Siedzą razem, całe mieszkanie do dyspozycji ( no prawie całe :tia: jeden pokój gdzie sprzęt jest zamykamy ) i po prostu śpią albo bawią się :silacz:
Nawet jak Coda sama zostaje to nic nie wywija ... a siedziała już 5 godzin sama :fiufiu:

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: czwartek 04 lis 2010, 14:09
autor: aganowaczek
Już mówię:
Od paru dni zostawiamy psiaki zamknięte razem w pokoju Łycara (bo wcześniej były osobno, przedzielone kratką, tak, że widziały się ale nie mogły do siebie dopaść). Tam mają kupę swoich zabawek, swoje kocyki, dwie wersalki, wodę oczywiście, i ręcznik na ceratce do sikania dla Czesnej. Nie wiem co robią jak są same (nie mam możliwości zorganizowania ukrytej kamery), ale jak przychodzimy do domu, to oczywiście jest szał radości :-), w pokoju nic nie jest zniszczone, są porozrzucane zabawki (więc jest wniosek, że się bawią ze sobą) a pieski są całe, zdrowe i wyraźnie zadowolone z życia.

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: czwartek 04 lis 2010, 15:43
autor: nulka
To pogratulować :zgoda:

A czy Czesna owinęła już sobie Łycara wokół ogonka ? :tia: :D

Re: ŁOSKOT z Jaśminowej Ulicy - ŁYCAR, CZESNA Herbu Węszynos :-)

: piątek 05 lis 2010, 07:30
autor: aganowaczek
Jasne :mrgreen: