Salwa do adopcji-pilne
Re: Salwa do adopcji-pilne
Zapłaciłam 85 zł za obróżkę przeciw kleszczom dla Salwy. Poprzednia była kupiona w kwietniu.
Rozmawiałam z Hanią - legowisko, które dotychczas miała Salwa, po psach Hani i Ani, dokonało żywota. Przydałoby się Salwie nowe. Sprawdzałyśmy wczoraj ceny legowisk, na takie z kordury, z bokami, trzeba wydać 85 zł. Jeśli ktoś ma namiar na tańsze, tego rodzaju, proszę o informację.
Jeśli się zgodzicie, zamówię dla Salwy legowisko.
Rozmawiałam z Hanią - legowisko, które dotychczas miała Salwa, po psach Hani i Ani, dokonało żywota. Przydałoby się Salwie nowe. Sprawdzałyśmy wczoraj ceny legowisk, na takie z kordury, z bokami, trzeba wydać 85 zł. Jeśli ktoś ma namiar na tańsze, tego rodzaju, proszę o informację.
Jeśli się zgodzicie, zamówię dla Salwy legowisko.
Byleby w sercu ciągle maj!
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Salwa do adopcji-pilne
Dam hasło Tomkowi, aby posprawdzał legowiska.
Re: Salwa do adopcji-pilne
Pewnie,że się zgadzam
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."
Re: Salwa do adopcji-pilne
Nie ma co - zamówić trzeba.
Pieniądze są, regularne wpłaty na nią też. Zamówić solidne i już.
Pieniądze są, regularne wpłaty na nią też. Zamówić solidne i już.
Re: Salwa do adopcji-pilne
Jeszcze jedna dzisiaj informacja:
Salwa została wczoraj przebadana. Jest już u nas prawie rok, uznałyśmy, że dobrze jednak sprawdzać co jakiś czas stan dziewczyny, zwłaszcza, że mieszka przecież w kojcu. Poza tym tydzień temu Salwa miała 8 urodziny - więc taki prezent urodzinowy: i wiek i jej zdrowie wymagają by badać ją co jakiś czas. Hania była wczoraj umówiona ze swoimi dwoma psami, więc przy okazji zabrała też i Salwę.
Koszt badania 114 zł - robię przelew dla Hani.
Salwa została wczoraj przebadana. Jest już u nas prawie rok, uznałyśmy, że dobrze jednak sprawdzać co jakiś czas stan dziewczyny, zwłaszcza, że mieszka przecież w kojcu. Poza tym tydzień temu Salwa miała 8 urodziny - więc taki prezent urodzinowy: i wiek i jej zdrowie wymagają by badać ją co jakiś czas. Hania była wczoraj umówiona ze swoimi dwoma psami, więc przy okazji zabrała też i Salwę.
Koszt badania 114 zł - robię przelew dla Hani.
Byleby w sercu ciągle maj!
- kasiawro
- Sołtys Wsi Ogarkowo
- Posty: 13068
- Rejestracja: środa 15 paź 2008, 08:09
- Gadu-Gadu: 13373652
- Lokalizacja: Niemcza /Dolny Śląsk
Re: Salwa do adopcji-pilne
Ewa to legowisko to tym pontonu?
Możesz jakby co podesłać linka, jeśli chodzi o inne?
Możesz jakby co podesłać linka, jeśli chodzi o inne?
Re: Salwa do adopcji-pilne
Legowisko http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=58 ... st-visited" onclick="window.open(this.href);return false;
Tańszego tego rodzaju nie znalazłam.
Tańszego tego rodzaju nie znalazłam.
Byleby w sercu ciągle maj!
Re: Salwa do adopcji-pilne
Badania przyszły standardowe jak na Salwę - dużo glukozy w moczu. Ma również lekko podwyższony mocznik, tutejszy lekarz twierdził, że tylko obserwować, ale dla pewności wysłałam wyniki do dr.Neski z prośbą o opinię.
Od pani o której pisałam dostałam namiar na lekarza w Poznaniu, który zajmuje się ziołolecznictwem. Musimy zadecydować czy chcemy do niego wysłać mocz Salwy na badanie i konsultacje, wkładając do koperty 40 zł. Nie zdążyłam z nim porozmawiać przed wyjazdem, postaram się napisać maila z urlopu.
Od pani o której pisałam dostałam namiar na lekarza w Poznaniu, który zajmuje się ziołolecznictwem. Musimy zadecydować czy chcemy do niego wysłać mocz Salwy na badanie i konsultacje, wkładając do koperty 40 zł. Nie zdążyłam z nim porozmawiać przed wyjazdem, postaram się napisać maila z urlopu.
Re: Salwa do adopcji-pilne
Haniu a jaki jest ten poziom i przy jakiej normie? ile ma kreatyniny i przy jakiej normie?
u mojej jamniczki przewlekła niewydolność zaczynała się trochę podniesionym poziomem mocznika
u mojej jamniczki przewlekła niewydolność zaczynała się trochę podniesionym poziomem mocznika
"...wcale nie wyprzedziliśmy zwierząt i roślin na drodze ewolucji. Po prostu one poszły w jedną stronę, a my w drugą."