Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Bardzo dobrze zbilansowana dla psa wielkości ogara. wet nie dał specjalnych zaleceń, zaznaczył tylko że ma być jak najlepsza.

Jak najlepsza - to zależy od psa, bo to co dla jednego jest najlepsze u innego powoduje problemy.

Nie wiem jakie macie możliwości czasowe...ja dawałabym psu to co najmniej obciąża jego przewód pokarmowy, czyli BARF....

Ja też myślę, że najzdrowsze będzie naturalne jedzenie. Surowe mięsko z indyka polecam bardzo, moje jedzą codziennie, warzywa, barf jak najbardziej.

Z tego co zauwazyłam u Azji to ani royal ani husse nie są dla niego a uchodzą raczej za dobre karmy:) Za to josera kids jest strzałem w dziesiątkę:D Po royalu straszne rewolucje żoładkowe a po husse po prostu się posypał (sierśc sie sypała jak igły z wysuszonej choinki), bąki nieziemskie Także z naszego skromnego doswiadczenia karma z wyzszej półki i uznana za najlepszą niekoniecznie bedzie najlepsza dla naszego pupila:) i chyba nie ma innej metody jak po prostu wypróbowanie karmy

My ostatnio z Wrzosem "przetestowaliśmy" Brit Care Junior Large Lamb&Rice (karma superpremium, białe worki) - o dziwo całkiem chętnie jadł; kupy małe, 2 dziennie. Karma bez pszenicy, kukurydzy.

doradźcie mi proszę, czy josera kids jest tylko do 12 miesiąca jesli chodzi o ten przedział wagowy dla ogara? bo do 12 miesiecy jest podane dawkowanie potem juz nie ma. wiec jaka karma następna po kids? josera festival czy jaka? bo z tego co doczytałam festiwal jest dla psów wybrednych?

Łoza je ładnie i sensipuls i festivala Wybredna nie jest

dziękuję za szybką odpowiedz Azji zołądeczek jak najbardziej zalicza sie do wrażliwych

Brit jadł mój poprzedni pies - byłam zadowolona. To jedna z lepszych, choć nie zabijających ceną karm z uczciwą zawartością mięska. Junior nadaje się dla piesków w wieku od 4 miesięcy, więc Fuks na razie jest na karmie dla maluchów, ale wór brita już zakupiony stoi

Też uważam, że najlepszy jest BARF, ale niestety nie mam czasu na konsekwentne jego przygotowywanie

Jeśli chodzi o sierść, to doskonale robi żółtko jajka z odrobiną oleju z pestek winogron. Nie za dużo, bo można spowodować u pieska kupkę w sprayu Przetestowałam na kocie i na psie - działa doskonale.