

Spróbuję z ręcznikiem ...
Ania, a może jak nie ciało obce, to może polip?ania N pisze:Wet tez mówił że może wciągną coś do nosa.
Suchy kaszel właśnie przerabiamy. Ale młody nie zdążyłby się zarazić bo już tak miał. Chyba że wcześniej.EiMI pisze:Ania, a może jak nie ciało obce, to może polip?ania N pisze:Wet tez mówił że może wciągną coś do nosa.
albo....
Głupio to zabrzmi, ale mój syn - niby jest zdrowy, a od kilku tygodni ciąga nosem (nie ma kataru) i ma paskudny suchy kaszel... Lekarz powiedział, że sam tak ma i mnóstwo innych ludzi.... Podobno to bakteria jakaś wredna grasuje... Kazał podawać flegaminę w dzień i flavamed (syrop na noc) - czyli nic specjalnego. Nie wiem, jak to ma go wyleczyć.... czekam na jakieś efekty
Może to coś podobnego?
cóż, dodawszy do tego fakt, że gdy Esia młóci z michy aż ryż pryska dookoła, a Robin powąchawszy wychodzi z kuchni po czym wraca po 15 minutach i raczy spożyć posiłek niespiesznie...EiMI pisze: Moje by z głodu zdechły na takich porcjachZwłaszcza Etna
![]()