Strona 37 z 105

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 08 sty 2009, 10:44
autor: miszakai
dorob...
W cytowaniu hani pominełaś "dla mnie". W swojej wypowiedzi powyżej chyba też zapomniałaś dodać bo to Twoje sądy a przedstawiasz jak fakty! Zdumiewa i wiele wyjaśnia...
dorob62 pisze:Ale moralność jest jedna i i czasem po prostu łatwiej szukać niuansów czy precedensów (choćby bardzo paradoksalnie to brzmiało). Poza tym psychologia (też wiem od psychologów) ma ambicje stać się nauką.. na razie jednak w związku z ogromną ilością sprzecznych doniesień i teorii jest ogólną teorią wszystkiego i wiedzą tajemną :jezyk_3: Uczy ekwilibrystyki a nie logiki w myśleniu.
Myślenia uczy matematyka, humanistyka uczy jedynie bełkotania i ględzenia – bolesne ale prawdziwe :happy3:
o

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 08 sty 2009, 14:34
autor: dorob62
miszakai
Nic nie zapomniałam dodać. to jest NIESTETY obiektywna wiedza, którą psychologowie, socjologowie czy filozofowie( a może ogólnie humaniści) dawno już posiedli:)
Co z tego co napisałam to TYLKO moje sądy przedstawione jako prawdy????? Podaj przykład.... bo jakoś nie widzę:)

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 08 sty 2009, 14:45
autor: miszakai
Dla mnie
dorob62 pisze:świat i rzeczywistość ma wiele wymiarów
i chyba źle mnie zaprogramowano, bo nie odbieram rzeczywistości w sposób zerojedynkowy. No i z całej Twojej wypowiedzi wynika, że psychologowie raz są cacy a raz be. Wszystko to co zacytowałam dla mnie nadaje sie na "dla mnie" :jezyk:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 08 sty 2009, 14:52
autor: miszakai
dorob62 pisze:Doświadczenia się nie dziedziczy (to jak z ciepłymi majtkami i poradami mamusiek :)
No..właśnie :jezyk_3:
Jakiegoś zadziora mam dzisiaj. Uciekam :evil:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 08 sty 2009, 21:18
autor: samograj
dorob62 pisze:
Myślenia uczy matematyka, humanistyka uczy jedynie bełkotania i ględzenia – bolesne ale prawdziwe :happy3:
No ,to by się zgadzało Dorota...zawsze bylam umysłem ścislym (na Polibudę, oprócz rysunku zdawalam matematykę i uważam , że myślę...........czasami dość logicznie ;)
Oczywiscie to tak dla rozladowania...moich emocji
BTW : dzięki za docenienie mojego wysiłku :szacun_1:
Józefie
jesteś mistrzem ciętej riposty i cynizmu...szkoda, że tak podchodzisz do mnie i mojego racjonalizmu... i odrobiny doświadczenia ,ale może to dlatego, że za mało się znamy, właściwie nic o Tobie nie wiem...ale zdążyłam zauważyć, że jesteś nezły , przynajmniej co trzeci post to jakiś zgrzyt!!! ... jest mi przykro :( :cry: ....mam nadzieje, że za kilka lat uda nam się porozmawiać w miłej i pelnej zrozumienia atmosferze....a to, że na końcu padł Twój nick...nie odbieraj tego jako osobistych wycieczek... późno bylo jak kończyłam posta... i nie obrażaj się nUworyszu :zgoda:
Spadam, bo w agonii jest Tata mojej userki z forum...potrzebuje teraz wsparcia...jej Tata idzie śladami Krzyśka... mam za sobą nieprzespaną cała noc ...chciałam jakoś myślami być z nia, ale byłam też z Wami... dlatego nocą buszowałam po necie i napisałam tego posta...i inne.

Do administracji:
Nieśmiało proponuję zamknąć ten wątek, chociaż jestem ostatnią osobą, która powinna coś tutaj sugerować, wszak jestem tu od niedawna, ale o kłopotach ogarów trzeba mówic kompleksowo, w innym dziale (jeszcze tam nie zagladałam, ale wiem, że dorob go zainicjowala...z ciekawoscią poczytam, ale nie dziś) ... a zawarte tutaj posty są dla mnie od pewnego momentu ciągłym przeżuwaniem tej samej trawy...

Ps.
Kliknijcie w ten link a zobaczycie czym jest ta dyskusja , sarkazm i ironia wobec tego co przeczytacie:
http://www.nadzieja-glejak.pun.pl/viewt ... d=124&p=13

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 08 sty 2009, 21:26
autor: Józef
Samograjko.... zapewniam Cię że jak się spotkamy to się pozytywnie zdziwisz... Co do drogi... wiem o czym piszesz, tą drogą przeszedł mój ojciec na moich oczach, na tyle niedawno że to jeszcze widzę.... Się trzymajcie. :zgoda:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 08 sty 2009, 22:41
autor: samograj
Bardzo mi przykro, wspolczuję.....
No mam nadzieję, że będziesz milutki jak sie spotkamy :prosze_1:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 08 sty 2009, 22:57
autor: Józef
samograj pisze:No mam nadzieję, że będziesz milutki jak sie spotkamy :prosze_1:
Zaryzykowałbym że.... może dawno nie spotkałaś takiego spokojnego człowieka :mysl_1: Natomiast jak już drążę temat to go drążę z pasją wszystkimi dostępnymi metodami, mogę być w mniejszości - to mnie zupełnie nie zraża, ale szukam odpowiedzi. Pozdrawiam Cię serdecznie naprawdę :zgoda:

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: czwartek 08 sty 2009, 23:24
autor: dorob62
miszakai
No i z całej Twojej wypowiedzi wynika, że psychologowie raz są cacy a raz be.
- to chyba Twoja nadinterpretacja moich słów. Wg mnie:)

Re: Entropia- temat do dyskusji czy tabu

: piątek 09 sty 2009, 16:01
autor: Paula
Kontynuując offa....
miszakai pisze:Myślenia uczy matematyka, humanistyka uczy jedynie bełkotania i ględzenia – bolesne ale prawdziwe :happy3:
No proszę... a ja spotkałam się z opinią, że filologia klasyczna uczy logicznego myślenia na równi z matematyką. I sądzę, że każdy kto starał się porządnie przełożyć dzieła starożytnych na nasze, a nie tylko je przeczytać zgodzi się z tym.

Ja także jestem za zamknięciem tego wątku. Nie wnosi nic nowego do dyskusji i zbacza na inne tory.