Czata pisze:
Dzisiaj w tym samym towarzystwie penetrowaliśmy brzegi Odry
A ja z Boną tydzień temu też penetrowałam brzegi Odry, ale w zupełnie innym miejscu. Tamten teren już po robotach ziemnych, wszędzie taki sam widok, krzewy wycięte, pusta przestrzeń, równy brzeg .
A ten dzisiejszy spacer był już o wiele ciekawszy.

Wysokie trawy, zarośla, powalone drzewa, jamy i nory. Oj było co zwiedzać, co węszyć, przez co skakać.
nulka pisze:a Czata przydaje się ,żeby nie było zbyt monotonnie
A ciocia Czata przydaje się też do wychowania

, żeby małolat znał swoje miejsce i nie myślał, że mu wszystko wolno.