Re: Nutka Nadbużańskie Granie Blog ;)
: czwartek 21 maja 2009, 20:33
spokojnie, nie jesteśmy zwaśnionymi stronami
Dziękuje że Pani Agnieszko tak to pani przyjmuje. Postarajmy się sprawę Sarmaty załatwić jak najlepiej dla niego. Ani dla Państwa ani dla nas nie jest to zbyt "prosta i wesoła" sytuacja. Proszę od nas przeprosić i pozdrowić rodziców. Wysłałam maila ale nie wiem czy doszedł bo nie dostałam jeszcze odpowiedzi.Dudka pisze:spokojnie, nie jesteśmy zwaśnionymi stronami
Dokładnie tak Aniu. Ja mogę teraz powiedzieć że Sarmata potrzebuje Pana. Zresztą słyszałam to tez od Właścicieli Sarmaty, ze bardziej słuchał mężczyzny. On bardziej słucha się mężczyzny. Potrzebuje "twardej reki" ale także dużego zainteresowania ze strony pańcia. Mojego męża ostatnio często nie ma w domu (natłok spraw), a Sarmata lezy przy bramie jak tylko samochód wyjeżdża. Moim zdaniem on cały czas wyczekuje na swoje pańciostwoAnia W pisze:No i żeby pies trafił jak najlepiej to obie strony powinny współpracować i jak najwięcej powiedzieć potencjalnym nowym właścicielom. Dudka o tym jak pies zachowywał się u nich i jakie były problemy, Małgosia jak było u nich i problemy...bo je generalnie nie wierzę w idealne psy, tak jak w idealnych ludzi. Oczywiście to co dla jednej osoby bywa problemem, nie musi nim być dla innej.