Paula pisze:Biegaliśmy tam ze dwa tygodnie temu, park wygląda teraz ślicznie, zrobili niesamowite boisko i widać, ze wkładają w to kupę kasy
Faktycznie jest teraz ładnie - kwitną magnolie (jedna wykopana

), place zabaw za setki tysięcy

a przy tym butelki wrzucane hurtem do oczek wodnych i wszędzie szkło...Znamy już wiele miejsc, które omijam łukiem ale te szkła to jakaś plaga...Szkoda słów...
Bardzo się zdenerwowałam(...). Same rozcięcia miały być chwycone klipsami - bez szycia nićmi i zastrzyku ale z jednego sączyła się krew cały czas i było podejrzenie, że szkło wbiło się głębiej. Na szczęście nie a i narkozę dostała tak na granicy snu i nie dodawał, więc szybko się obudziła i oczywiście prawie od razu Cenarka zaczepiała

I nawet nie mam jak zarzucić jej nieuwagi. Cyga nie mogła tego dołu zauważyć biegnąc tak szybko...Nie dała rady doskoczyć do krawędzi i się nadziała na sterczące szyjki butelek...
