Strona 349 z 417
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: piątek 22 sie 2014, 22:37
autor: BasiaM
Podałam zastrzyk, Uchaty nawet nie poczuł
Sączy się ale to chyba dobry znak. Przemywam rany często rivanolem.
Jeszcze antybiotyk za godzinę i można iść spać
tylko czy on zje ? bo obiadu odmówił
Wyciągnęłam go siłą na sikacza to stawiał taki opór jakby go ktoś ze skóry chciał obedrzeć
Wkońcu siknął kilka razy i nagle dostał przyspieszenia w łapach i poleciał do domu

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: sobota 23 sie 2014, 10:09
autor: BasiaM
Stan Uchatka bez zmian
Temperatura ponad 39 st, niestety zakażenie rozległe dość, ropa wycieka, szwy ściągnięte,
antybiotyki nie działają.
Dziś dostał zastrzyki, leki, rany opatrzone i czekamy ...
Jeśli do jutra nie będzie poprawy trzeba będzie zastosować inne leki
Czekamy ....
przemywamy rany, wstrzykujemy rivanol do ran, zmieniamy podkłady bo wysięk jest mocny i wszystko dookoła zachlapane, wieczorem znów zrobię zastrzyk i zobaczymy czy się coś poprawi ...
Trzymajcie kciuki, żeby temperatura zeszła

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: sobota 23 sie 2014, 10:16
autor: miszakai
Bidula

To chyba może potrwać jeszcze

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: sobota 23 sie 2014, 12:13
autor: Asiun
Bidoczek

- zdróweczka życzę.
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: sobota 23 sie 2014, 12:25
autor: BasiaM
Ano może potrwać, bidoczek jest taki z Uchatka, że serce się kroi
Z rany wycieka co ma wyciec, pacjent zjadł brzuszki wędzone z łososia i teraz chrapie
Ale temperatura spadła do 38,6

oby się utrzymała

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: sobota 23 sie 2014, 12:52
autor: SARABANDA
Dzielny Uchatek, rany po pogryzieniu zawsze się paskudnie goją, to chyba nie jest kwestia dobrania antybiotyku. Dobrze że ma apetyt. Trzymamy mocno kciuki.
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: sobota 23 sie 2014, 13:50
autor: Hekate
Trzymaj się Uchatku! Zaglądamy tu do Ciebie.

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: sobota 23 sie 2014, 14:28
autor: romanczerwinski
O,ale się stało!

Ostatnio rzadko jestem na "stronach". Pozdrawia i zdrówka życzy siostra Uplotka(Sonia) i Ja.
Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: sobota 23 sie 2014, 14:29
autor: irie
Ojej, Uchatku, co za paskudna przygoda

Zdrowiej szybko, trzymaj się! Dacie radę, i Ty i Twoja kochana Pańcia
Pozdrawiamy i mocno trzymamy kciuki, żeby się szybko goiło.

Re: Uchaty i Coda ..... czyli Węszynosy Poszły w Las
: sobota 23 sie 2014, 14:57
autor: nulka
Trzymamy kciuki !Jak apetyt wraca to już dobrze !
