Forum Dyskusyjne Ogara Polskiego

Pojechał do muden/Aller kolo Hannoveru i powiedział ze coda moze go zasze odwiedzic

Ojejej... A domek polski??? Bo to by dawało nadzieję, że przy odrobinie szczęścia zostałby na forum....

Czekamy na wieści, jak Wirek odnalazł się w nowym domu.

My juz dostalismy maila ze Wirtuoz (tak sie tez bedzie nazywał nadal) dojechal bez problemow. Wszyscy sie w niego wpatrywali w restauracji po drodze, pozwiedzał juz ogrodek, przywitał sie z babcia i buszuje po pokojach.
Panstwo nie sa Polakami ale obiecali staly kontakt tak wiec bedziemy pokazywac jak rosniemy

Strasznie sie ciesze ze trafil do takich fajnych ludzi, oby sie wszystko doskonale ukladalo

Życzymy Wirtuozowi samych przyjemności i trzymamy kciuki za Panciostwo! Oby wytrwali w postanowieniu o dostarczaniu ( nam ) fotoatrakcji

EiMI pisze:Życzymy Wirtuozowi samych przyjemności i trzymamy kciuki za Panciostwo! Oby wytrwali w postanowieniu o dostarczaniu ( nam ) fotoatrakcji

Tak tak , na to "dostarczanie" właśnie liczę

To my wrzucimy kilka fotek jak nam dzieci rosna
Wierna to teraz Wacpanna a Wicher to Spanki, Wirek pozostał Wirkiem

No no... ale czarnuszka z tej Waćpanny

A na trzeciej focie da się zauważyć typową Fiordową minę oznaczającą ośli upór, czyli pobiegnę tam gdzie sobie właśnie wymyśliłem

Widzę, że Wirtuoz postanowił zawojować nowa Panią od razu I jak sobie siedzi zadowolony.
Ale najważniejsze jest że ma swoja kanapę bo chyba by biedak się załamał

A tak w ogóle to Waćpanna może raczyłaby się na forum pokazać
I Spanki też.

Cieszymy się, ze wnuki Malwinki mają nowych właścicieli i nowe domki